16.2: Wywiad z wampirem

[Cerro]

Złote Imperium

- Z tego co mówił mi Neatan, to dosyć normalne wśród Freyów - przyznała Dana. - Ale nic mi nie będzie - dodała. - To tylko kilka miesięcy kiepskiego samopoczucia.

[Akayla]

Złote Imperium

- Mam nadzieję - przytaknął Ben, ukradkiem podsuwając jej ciasteczka. - A jak się mają adoptowane dzieci? Przyzwyczaiły się już do bycia tutaj?

[Cerro]

Złote Imperium

- Och, papo, powinieneś stąd czasem wyjść! Wszędzie ich pełno! - zapewniła Dana, pochłaniając bezwiednie ciastka. - Brunhilda jest zupełnie zaaklimatyzowana. Jonowi jest trudniej, ale sobie radzi. Ta dwójka i Lees bardzo się zżyli.

[Akayla]

Złote Imperium

- Ależ, wychodzę - zachichotał Ben. - Jest ich tu tyle, że nie wiem, które to Brunhilda i Jon. W zasadzie, przyjdź kiedyś z nimi, chętnie ich poznam. Ale to dobrze, że się lubią z Leesem - dodał pogodnie. - Jak o tym usłyszałem trochę się bałem, że nie przyjąłby tego dobrze.

[Cerro]

Złote Imperium

Dana roześmiała się.

- W porządku. Ale na przyszłość, Jon jest najwyższy, a Brunhilda najbardziej ruda - dodała.

[Akayla]

Złote Imperium

Ben wyszczerzył się.

- W takim razie kiedyś ich złapię - zapewnił pogodnie. - A potem się im przyznam, że zdążyłem zapomnieć, jak się nazywają - dodał żartobliwie.

[Cerro]

Złote Imperium

Dana zachichotała.

- Czy w końcu nauczyłeś się imion hakkaich? - spytała z powagą.

- Liczę do pięciu i mówię faraonowi, że nie jesteś w łóżku - poinformował Neatan.

- Książę Neatan mi grozi - westchnęła Dana. - Muszę iść. A właśnie... Karai wymusił na nas, że jakiś czas spędzę w Świątyni. Nie będzie mnie jakiś czas w pałacu, ale potem wpadnij do mnie czasem, papo. Czuję że będę sporo czasu spędzać w łóżku...

*

- Papla z Benem zamiast leżeć. Zrób coś - powiedział Neatan do Elry, bo Dana wykorzystała swój czas na dalsze paplanie.

[Akayla]

Złote Imperium

Ben mruknął.

- Jeśli pozwolą, chętnie będę cię odwiedzać nawet w Świątyni - zapewnił i podniósł się. Wziął laskę i podał jej ramię. - Chodź, odprowadzę cię - zaoferował.

- Kochanie, czy mogłabyś się położyć? Możesz rozmawiać z ojcem z łóżka - zauważył Elra przytomnie.

[Cerro]

Złote Imperium

- Książę, zwalniam cię - powiedziała Dana, chętnie przyjmując ramię Bena.

- Najpierw musiałabyś mnie zatrudnić, poza tym ostrzegałem - stwierdził Neatan.

[Akayla]

Złote Imperium

- Nie zrobił nic złego - zauważył Elra pojednawczo.

- Potrzeba ci czegoś? - zapytał Ben, kiedy wyszli i ruszyli w kierunku królewskich komnat. - Jakbyś coś chciała to zaraz pogonię służbę!