Strona 59 z 150
Re: 17. Wredne i rogate
: pn gru 23, 2019 8:24 pm
autor: Akayla
- Dziękuję ci, kochana. Mogę od razu zapisać ci jej adres - zaproponowała Adhara. - Dowiedziałam się gdzie mieszka po tamtym pierwszym spotkaniu.
Re: 17. Wredne i rogate
: pn gru 23, 2019 8:28 pm
autor: Cerro
- Oczywiście, to na pewno bardzo pomoże - powiedziała Dana, pokazując jej pełen notatek zeszyt, na którym leżał porzucony długopis.
Re: 17. Wredne i rogate
: pn gru 23, 2019 8:31 pm
autor: Akayla
Adhara zanotowała na nim ulicę i numer domu.
- Nie wspominaj Alimowi, że byłam, dobrze? - poprosiła jeszcze. - Zrobiłoby mu się przykro.
Re: 17. Wredne i rogate
: pn gru 23, 2019 8:50 pm
autor: Cerro
- Oczywiście, że mu nie wspomnę - zapewniła ją Dana. - Ale jeśli chcesz mojej rady, byłoby o wiele lepiej, gdybyś z nim szczerze porozmawiała o swoich obawach - dodała.
Re: 17. Wredne i rogate
: pn gru 23, 2019 8:54 pm
autor: Akayla
- Wiem - przyznała Adhara z westchnieniem. - Ale to drażliwy temat i trochę się boję - dodała, skruszona.
Re: 17. Wredne i rogate
: pn gru 23, 2019 9:20 pm
autor: Cerro
- Wiem, rozumiem - zapewniła Dana. - Po prostu spróbuj się zebrać w sobie. W końcu masz z nim dzieci - zauważyła. - Nie powinnaś się bać z nim rozmawiać.
Re: 17. Wredne i rogate
: pn gru 23, 2019 9:23 pm
autor: Akayla
Adhara pokiwała głową.
- Tak, masz rację - przyznała. - Dziękuję, kochana. Pomogłaś.
Re: 17. Wredne i rogate
: pn gru 23, 2019 9:29 pm
autor: Cerro
Dana uściskała ją i Adhara mogła wracać. Tymczasem królowa wezwała służbę i kazała jej odszukać Syrusa. Wiedziała, że prawdopodobnie śpi... ale cóż, kiedy wstanie, to ona pójdzie spać.
Gdy wampir się w końcu zjawił, już niemal kończyła swoją robotę z planem malowideł.
- O, jesteś - ucieszyła się. - Mam prośbę. Trzeba by mieć oko na pewną osobę. Jesteś w stanie się tym zająć? - spytała, podając mu kartkę z adresem i własnoręcznie naskrobanym imieniem Mariki.
Re: 17. Wredne i rogate
: pn gru 23, 2019 9:44 pm
autor: Akayla
Syrus rzeczywiście został zerwany z łóżka, ale był dość wypoczęty. Po wycieczce z Jonem przespał sporo z poprzedniej nocy. Resztę spędził na akceptowaniu wreszcie Kamy jako swojej nowej partnerki, ku jej bezmiernej radości.
Spojrzał na kartkę. Rozpoznał pismo Adhary, ale nie zapytał.
- Da się zrobić - potaknął - ale sporo by ułatwiło, gdybyś powiedziała mi coś więcej, Najjaśniejsza Pani. Kim ona jest, czy interesuje cię coś szczególnego.
*
Adhara tymczasem wróciła do siebie, chwilę jeszcze się wahała, wreszcie wślizgnęła się do pracowni. Stanęła za Alimem, objęła go od tyłu i pocałowała czule.
Re: 17. Wredne i rogate
: wt gru 24, 2019 10:00 am
autor: Cerro
- Och, to nowa uczennica Alima. Będzie mu pomagała w pałacu. Adhara nie do końca jej ufa - wyjaśniła Dana. - Ona pewnie chce wiedzieć, czy jej relacja z Alimem rzeczywiście jest tak profesjonalna jak on twierdzi. Ja chcę wiedzieć, czy nie jest w żaden sposób... hm, niebezpieczna. Wiesz, różne rzeczy się zdarzają.
*
Alim przeglądał właśnie barwniki.
- Cześć, kochanie, już ci lepiej? - spytał, odwzajemniając całusa.