18. Magia nie istnieje!
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Prawda - roześmiał się pogodnie Berg. - Chociaż bardziej myślałem o opowieściach jakoby z królem mężem łączyło go więcej niż tylko przyjaźń - wyjaśnił konspiracyjnie. - Wszystko to oczywiście potwierdzone przez ciotkę informacje z szóstej ręki - dodał żartobliwie.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Nic takiego nie zauważyłam - przyznała Maula z uznaniem. - Fascynujące.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
Berg przytaknął.
- Z drugiej strony, ludzie to samo lubią mówić o nim i o mnie, a co do tego mam pewność, że to nieprawda - roześmiał się.
- Z drugiej strony, ludzie to samo lubią mówić o nim i o mnie, a co do tego mam pewność, że to nieprawda - roześmiał się.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Ludzie po prostu lubią o nim mówić, hm? - mruknęła Maula. - Cóż, jest czarujący i nigdy nie czułam w nikim tak potężnej, surowej mocy. Szkoda, że nie jest królem. Z drugiej strony, nieco przypomina mi brata.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Był królem - mruknął Berg. - Wypowiedział wojnę kiedy nie powinien był i nie zrezygnował z wielkiego tryumfu kiedy należało. Takie rzeczy niestety są oczywiste dopiero po fakcie. Teraz, po latach i szczególnie po Augustusie nie chce już mieć z tym nic wspólnego. W zasadzie, ciężko mi go za to winić.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 18. Magia nie istnieje!
Uśmiech Mauli zniknął jak mgła, a jej oczy zmieniły się w dwa jeziora zamarzniętej krwi.
- Uzurpatorem... wasza wysokość - poprawiła złowieszczo miękkim głosem.
- Uzurpatorem... wasza wysokość - poprawiła złowieszczo miękkim głosem.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Uzurpatorem - zgodził się Berg, który ani myślał spierać się z Maulą o nomenklaturę. - Wybacz, pani. Nie chciałem cię urazić.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Nie uraziłeś - skłamała gładko Maula, natychmiast odzyskując pełnię swojej pogody ducha, jakby nic się nie wydarzyło. - Jak podoba ci się ten świat, wasza wysokość? - zagadnęła. - Klimat chyba nie odbiega od meselerińskiego, ale czy mimo wszystko dręczy cię poczucie obcości?
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Dręczy - przyznał Berg, wdzięczny za zmianę tematu. - Klimat jest podobny, ale na tym podobieństwa się kończą. Powietrze pachnie inaczej, roślinność i lokalna zwierzyna jest inna, nie mówiąc o geografii jako takiej. Miewam poranki, kiedy budzę się i muszę przypominać sobie gdzie leżą moje własne miasta - roześmiał się. - Z drugiej strony, budowanie wszystkiego od nowa, od podstaw, ma swoje zalety. Były rzeczy które zawsze chciałem zrobić z moją stolicą, ale które były zbyt trudne i kosztowne do realizacji ze względu na już istniejącą zabudowę. A ty, pani? - zagadnął. - Zgaduję że mieszkając na okręcie większość z tych rzeczy zupełnie cię nie dotyka.
- Cerro
- Takeshi
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Mam swój dom ze sobą, to prawda - przyznała Maula. - Morze jest tutaj inne. Powietrze, temperatury. Do dławiącej tęsknoty za Północą już przywykłam. Jestem dobra w przywykaniu. Jestem pewna, że to uczucie wyobcowania ciebie też kiedyś opuści, wasza wysokość.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość