Berg zamruczał, odwzajemniając pocałunek w podobny sposób.
- Dbam o kondycję lub aż tak bardzo mi się podobasz - szepnął jej słodko do ucha i sięgnął do wiązań jej sukni.
18. Magia nie istnieje!
- Cerro
- Takeshi
Re: 18. Magia nie istnieje!
Maula zachichotała.
- Spróbowałabym nie - mruknęła, gryząc go lekko w ucho w ramach wzajemności.
- Spróbowałabym nie - mruknęła, gryząc go lekko w ucho w ramach wzajemności.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
Berg uśmiechnął się i czule przesunął dłońmi po jej ciele.
...
Leżeli jeszcze chwilę w rozleniwieniu.
- Wracamy pod dach czy za bardzo ci się tu podoba? - zapytał cicho, głaszcząc ją delikatnie po głowie.
...
Leżeli jeszcze chwilę w rozleniwieniu.
- Wracamy pod dach czy za bardzo ci się tu podoba? - zapytał cicho, głaszcząc ją delikatnie po głowie.
- Cerro
- Takeshi
Re: 18. Magia nie istnieje!
Maula mruknęła, układając głowę wygodniej w zagłębieniu jego ramienia. Kiedy się odezwała, mógł poczuć na szyi jej ciepły oddech:
- Nie mam zupełnie nic przeciwko, żebyśmy zostali tutaj. Jest pięknie - zapewniła.
- Nie mam zupełnie nic przeciwko, żebyśmy zostali tutaj. Jest pięknie - zapewniła.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Twoja uroda przyćmiewa wszystkie gwiazdy - zapewnił Berg bez mrugnięcia okiem, całując ją miękko. - W porządku.
- Cerro
- Takeshi
Re: 18. Magia nie istnieje!
Maula zachichotała.
- Moja próżność i zadufanie w sobie są słynne na cały świat, ale jeśli powiesz coś takiego mniej chełpliwej kobiecie, wybuchnie śmiechem - zapewniła go, mrugając łobuzersko.
- Moja próżność i zadufanie w sobie są słynne na cały świat, ale jeśli powiesz coś takiego mniej chełpliwej kobiecie, wybuchnie śmiechem - zapewniła go, mrugając łobuzersko.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
Berg zachichotał.
- Możliwe - odrzekł pogodnie. - I pewnie słusznie, bo żadna nie dorównuje ci urodą - dodał z rozbawieniem.
- Możliwe - odrzekł pogodnie. - I pewnie słusznie, bo żadna nie dorównuje ci urodą - dodał z rozbawieniem.
- Cerro
- Takeshi
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Jesteś niemożliwy - powiedziała Maula ze śmiechem. - Idź spać, wasza wysokość, bo jutro królestwo będzie mieć do mnie pretensję, że ma niewyspanego króla. Czy może mam upić cię jeszcze bardziej?
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
Berg roześmiał się ciepło.
- Nie, nie ma takiej potrzeby - zapewnił miękko i cmoknął ją raz jeszcze. - Dobrej nocy, kochana.
- Nie, nie ma takiej potrzeby - zapewnił miękko i cmoknął ją raz jeszcze. - Dobrej nocy, kochana.
- Cerro
- Takeshi
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Nawzajem, wasza wysokość - mruknęła Maula.
Poranek zastał ich w tej samej pozycji, zdecydowanie nieco zdrętwiałych i nie da się ukryć - zmarzniętych. Klimat niekoniecznie sprzyjał nocom pod gołym niebem. Przebudzona Maula mruknęła i przewróciła się na plecy, pocierając twarz.
- Rześko - przywitała Berga, ledwie otworzył oczy, chociaż nie sprawiała wrażenia, jakby jej to bardzo przeszkadzało. Nawet nie sięgnęła po ubrania. Może ponieważ nieco zawilgotniały.
Poranek zastał ich w tej samej pozycji, zdecydowanie nieco zdrętwiałych i nie da się ukryć - zmarzniętych. Klimat niekoniecznie sprzyjał nocom pod gołym niebem. Przebudzona Maula mruknęła i przewróciła się na plecy, pocierając twarz.
- Rześko - przywitała Berga, ledwie otworzył oczy, chociaż nie sprawiała wrażenia, jakby jej to bardzo przeszkadzało. Nawet nie sięgnęła po ubrania. Może ponieważ nieco zawilgotniały.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości