18. Magia nie istnieje!

Tu piszemy nasze ST.
Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Akayla » wt lut 02, 2021 3:02 pm

- Ojej - zamruczał miękko Elra. Teraz to on totalnie się roztopił.

Wstał z fotela, usiadł obok żony i przytulił ją czule. Ucałował ją w czubek głowy i milczał przez chwilę.

- Co można zrobić prewencyjnie, to rozważyć dodatkowe ubezpieczenia dla mojego zaklęcia, od razu dla mnie i dla ciebie. Póki Neatan jest, mógłby pomóc - stwierdził. - Tak jak jesteśmy, jesteśmy zależni od istnienia naszych kryształów. Mają sporo zabezpieczeń przed zniszczeniem - przyznał - ale wiesz jak jest. Można się zastanowić jak moglibyśmy się od nich uniezależnić.

*

- Z taką flotą i jeszcze portem dla niej potrafię sobie wyobrazić - przyznał Ben. - Słyszałem że przedtem twój port był gdzieś na biegunie? Ciekaw jestem, jak sobie tam radziliście? Pod względem zasobów również. Piractwo naprawdę było wystarczające?

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Los » wt lut 02, 2021 4:07 pm

Dana mruknęła.

- Pewnie, skoro sądzisz, że to pomoże - powiedziała. Milczała chwilę. - Czy my w ogóle będziemy wtedy w stanie umrzeć? Czy wkopiemy się jak Neatan?

- Niedelikatne - prychnął Neatan.

*

- Poniekąd - powiedziała Maula. - Port niemal nic nas nie kosztował. Cała nasza flota to bajeczne miejsce, gdzie pieniądze się nie liczą. Każdy pracuje za darmo. Ale nie dalibyśmy rady tylko rabując statki - dodała. - Rabowaliśmy raczej żeby każdy mógł sobie coś tam zdobyć na własność. Król Piratów i jego współpracownicy płacili nam myto za prawo do wypłynięcia na oceany. Cesarstwo Wschodu też. Kapitanowie pomniejszych okrętów nieraz brali od polityków zlecenia i zapuszczali się kupić poza nasze wody. Każdy odprowadza regularny haracz na rzecz armady. Za użytkowanie najnowszej technologii i okrętów. Było trochę nocnych nalotów na porty. Nikt nie chce, żeby nasze statki wpadły w niepowołane ręce. Uważali, atakowali pod osłoną nocy i wszyscy machali ręką na kolejne żeglarskie opowieści o statkach-widmach. Pomagało, że nikt nie jest w stanie na morzu nas złapać, poza fregatami handlowymi, ale te jesteśmy w stanie zatopić nawet bez wielkich starań. Pod wieloma względami teraz jest o wiele ciężej - przyznała. - Mniej złota. Mniej krwi. Mniej morza. Nic dziwnego, że moje załogi są niezadowolone.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Akayla » wt lut 02, 2021 4:52 pm

Elra mruknął.

- Niedelikatne - przyznał. - Ale w tej chwili... już w tej chwili musielibyśmy popełnić samobójstwo żeby umrzeć, zakładając że nikt się nie spróbuje dorwać do kryształów. Jeśli uda się udoskonalić zaklęcie i od nich odciąć, to cóż... nie wiem. Jeśli sprawimy że nikt i nic nie będzie mogło nas zabić, to chyba będzie dotyczyć też nas samych.

*

- Rozumiem - mruknął Ben. - Fascynujące. I pomyśleć że jednocześnie udało wam się ukryć przed Północą - dodał z uznaniem. - Ściągaliście haracze również w żywności czy z kimś handlowaliście?

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Los » wt lut 02, 2021 5:39 pm

- Nie myślisz, że to nienajlepszy pomysł? - spytała Dana.

*

- Głównie z Cesarstwem i o ironio, z Północą. Wyłącznie na czarnym rynku, bez ceł. Gdyby Północ używała północnego portu, pewnie sytuacja byłaby inna. Ale drakkary pływały głównie na południe. Nawet specjalnie ich nie unikaliśmy - przyznała. - Znaczy ja, osobiście, tak. Któryś okręt chyba zaatakował drakkar, który oddzielił się we mgle od formacji, ale to był tylko raz. Bardziej kwestia szczęścia.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Akayla » wt lut 02, 2021 5:58 pm

Elra mruknął.

- Nie wiem - stwierdził. - Z drugiej strony o zasadzie działania mojego zaklęcia wie kto, Neatan i Isaku? No i jeszcze Hra z Trzódką, ale nie jestem przekonany czy kiedyś je jeszcze spotkamy - przyznał. - Gdyby ktoś próbował urządzić zamach na którekolwiek z nas, raczej nie wiedziałby za bardzo jak się za niego zabrać... a nawet jeśli wyciągnąłby skądś taką informację, musiałby jeszcze znaleźć kryształ.

Mruknął.

- W takim razie można do tego podejść jeszcze inaczej i chyba nawet w prostszy sposób. Rozbudować zaklęcie i wytworzyć jeszcze kilka takich kryształów, jako dodatkową linię obrony. Pochować je w różnych miejscach, daleko od siebie. Znaleźć jeden jest trudno, odszukać kilka graniczy z niemożliwością. A że byłby więcej niż jeden wiedzielibyśmy my i Neatan, nikt inny.

*

Ben mruknął.

- To rzeczywiście - przyznał. - I rzeczywiście nie zazdroszczę sytuacji z załogą. Tutaj nie ma kogo napadać i rabować. Może Namiestnik dałaby się namówić na udzielenie dodatkowego wsparcia dla waszego portu? To mogłoby przynajmniej trochę pomóc z problemem ze złotem, nawet jeśli dostać to co innego niż złupić. Tyle dobrze że morza na pewno przestanie brakować kiedy wypłyniecie.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Los » wt lut 02, 2021 6:11 pm

- Ten pomysł mi się podoba - przystała Dana.

*

- Radzę sobie - zapewniła Maula, cokolwiek z przyganą. - W każdym razie, myślę że nadałbyś się na ładowniczego - dodała, zbierając się na nogi. - Nie trzeba daleko chodzić, tylko jest głośno i dym. Jeśli się zdecydujesz, to kiedy już będziesz gotowy i zjawisz się w porcie, powiedz że chcesz się zaciągnąć i że to ja cię polecam. Nie zapomnij, bo poderżną ci gardło - ostrzegła. - Och. I nie ma możliwości wypisania się - dodała. - Wpadnę za jakiś czas. Polatamy razem - dodała czule do Mruczka, drapiąc go po gardle.

Kiedy wyszła, smok spojrzał wyczekująco na Bena i burknął. W jego opinii był czas się pakować.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Akayla » wt lut 02, 2021 6:28 pm

- W takim razie zacznę się tym zajmować - obiecał Elra. - Pewnie byłoby szybciej jakbym się na tym skoncentrował, mogłabyś przejąć na ten czas rachunki naszego rosnącego imperium hazardowego?

Nie zdążyła jednak odpowiedzieć. Rozległ się głuchy odgłos, przypominający grzmot, a cały pałac zatrząsnął się w posadach. Elra krzyknął, jedną ręką mocniej przyciskając do siebie Danę, drugą łapiąc się o krawędź kominka. Nie udało mu się uchwycić w porę, a potężne wibracje posłały ich na ziemię. Szyba w oknie pękła z trzaskiem, ściany pałacu jęknęły głucho. Coś trzasnęło i łupnęło, a podłoga na której leżeli jakby się przechyliła, tylko odrobinę.

Po chwili wszystko ustało.

*

Ben mruknął i czule podrapał Mruczka po podgardlu.

- Najpierw na pewno muszę pogadać z Daną i odwiedzić Ashorę, cerendi - stwierdził. - Żadnej z nich nie chcę zniknąć z zaskoczenia.

Potem nadeszło trzęsienie.

- Na zewnątrz, już! - warknął Ben na oba smoki, wstając, żeby złapać się Małej. Ostatnie czego chciał to znów zostać przysypanym gruzem.

Smoczyca podzielała te emocje bo usłuchała natychmiast i wyrwała w kierunku otwartych drzwi balkonowych, głęboko orząc pazurami drewnianą podłogę dla podtrzymania równowagi. Kiedy znaleźli się na zewnątrz, zobaczyli jak z głuchym łoskotem obsuwa się dach sąsiedniej kamienicy, prosto na krzyczących w panice przechodniów na chodniku poniżej.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Los » czw lut 04, 2021 7:54 am

Do pomieszczenia wpadł Ravken, bardzo szybko reagujący jak na kogoś, o kim mogli zdążyć zapomnieć, że istnieje.

- Wychodzimy, szybko - ponaglił, po męsku podając Elrze dłoń, żeby mógł sprawnie wstać i podnieść Danę.

Zawołała tylko na Ćmę i Sarenkę, zanim Ravken wyprowadził ich do ogrodu. Miał minę w rodzaju "a nie mówiłem".

Pałac trzeszczał i zgrzytał, bo Neatan już starał się doprowadzić go do ładu.

*

Dach wpadł w portal i bezpiecznie osiadł na pustej części chodnika. Przechodzący drugą stroną ulicy czarnoksiężnik tylko postawił wyżej kołnierz i wszedł w kolejny portal, żeby dotrzeć do katedry.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Akayla » czw lut 04, 2021 8:29 am

- Mówiłeś - przyznał Ravkenowi Elra, kiedy już wyszli. - Dziękuję.

*

Tymczasem w Ratuszu, Hatsze, Mamoru i urzędnicy także ewakuowali się na zewnątrz. Dziewczyna, powiodła wokół spłoszonym spojrzeniem, a potem wzięła głęboki wdech i wzięła się w garść.

- Jak wygląda sytuacja, książę? - zwróciła się do Neatana.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Los » czw lut 04, 2021 8:33 am

- Oczywiście. To bzdura mieszkać w takiej kupie kamieni - przyznał Ravken z zadowoleniem.

*

- Trochę rannych. Wszyscy żyją - odpowiedział Neatan. - Mnóstwo budynków jest poważnie uszkodzonych. Trzeba je przebudować na wypadek gdy się to powtórzy.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość