Strona 64 z 304

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 07, 2022 11:03 pm
autor: Akayla
Hatsze natknęła się więc na niego dopiero parę godzin później, gdy weszła do sypialni w poszukiwaniu jakiegoś drobiazgu. Na widok śpiącego Mamoru na moment aż przystanęła w miejscu.

Tak szczerze mówiąc, to poczuła niemałą ulgę - nie było go tak długo, że zaczęła się martwić czy nie wpadł w jakieś straszliwe kłopoty. Jednocześnie było jej też trochę przykro, że nie dał chociaż znać o swojej obecności... ale z drugiej strony, rozumiała. Musiał być wycieńczony.

Po cichu zgarnęła, co potrzebowała - chociaż pewnie i tak go tym obudziła - a potem wygrzebała z jakiejś szuflady jeszcze kilka zachomikowanych, zawiniętych w papierki czekoladek. Podeszła do łóżka, tak cichutko jak umiała, żeby zostawić je na szafce nocnej po stronie Mamoru.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 07, 2022 11:11 pm
autor: Los
Mamoru złapał ją za nadgarstek szybkim, wężowym ruchem, gdy kładła ostatnią. Ujął jej dłoń i przycisnął do ust.

- Wszystko tutaj w porządku? - spytał, wypuszczając ją.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 07, 2022 11:16 pm
autor: Akayla
Hatsze spojrzała na niego.

- Rida przeżył - oznajmiła z przesadną powagą, a potem, po krótkiej chwilce zawahania, usiadła przy nim, na skraju łóżka.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 07, 2022 11:23 pm
autor: Los
Mamoru zaśmiał się cicho i przewrócił na plecy, trąc twarz w geście ogromnego znużenia. Potem wziął sobie czekoladkę.

- Nigdy w ciebie nie wątpiłem - powiedział równie poważnie.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 07, 2022 11:29 pm
autor: Akayla
Hatsze uśmiechnęła się leciutko, krzywo. Odnosiła ostatnio inne wrażenie, ale skoro tak mówił.

- Dziękuję - zapewniła. Milczała przez moment. - Uwaga, wchodzę - rzekła potem ostrzegawczo, zrzuciła pantofle i bezczelnie przetarabaniła się, oczywiście przez niego, na swoją stronę łóżka, gdzie wślizgnęła się pod kołdrę żeby wreszcie się do niego przytulić.

- Martwiłam się.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 07, 2022 11:33 pm
autor: Los
Mamoru stęknął trochę przesadnie, a potem obrócił się do niej i przygarnął ją do siebie.

- Ja też, Hatsze - wymamrotał, przytulając policzek do jej głowy.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: czw wrz 08, 2022 12:04 am
autor: Akayla
Hatsze zamruczała i pocałowała krótko najbliższy skrawek jego skóry. Czyli w praktyce gdzieś w losowym miejscu na szyi.

- Cieszę się, że jesteś - mruknęła cicho, głosem przytłumionym nieco przez jego ramię. - Nawet jeśli czasem wygląda jakby było inaczej.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: czw wrz 08, 2022 6:54 am
autor: Los
Mamoru mruknął tylko na potwierdzenie, ale jego uchwyt wokół niej stał się bardziej kurczowy. Poruszył się po chwili i pocałował Hatszepsut w czoło, a potem ujął jej twarz w dłonie i złożył kolejny pocałunek na jej wargach.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: czw wrz 08, 2022 7:30 am
autor: Akayla
Hatsze odwzajemniła pocałunek, zaciskając przy tym otaczające go ramiona mocniej. Potem puściła, tylko po to by czule przeczesać jego włosy palcami. Drugą dłonią przebiegła delikatnie po jego plecach i piersi.

Nie chciała, żeby jej poprzednie słowa wybrzmiały interesownie, ale pod wpływem tych wzajemnych pieszczot nabrała ochoty na więcej czułości.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: czw wrz 08, 2022 7:47 am
autor: Los
- Kocham cię, bardzo - wymruczał Mamoru i przewrócił się na nią.

Przesunął dłonią po jej nodze w górę, aż do biodra, jednocześnie całując chciwie jej szyję i obojczyki.