Strona 687 z 893

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt gru 14, 2021 10:05 pm
autor: Los
- Tak przypuszczali. I nie wiem. Nie jestem zwierzęciem politycznym - przyznał Al.

*

N'gaya zaśmiała się.

- Wydaje ci się, bo jesteś z Północy - powiedziała. - Oczywiście, że moi rodzice byli przejęci wizerunkiem. Na południu tym właśnie były, a dla naszych rodziców dalej są, dziewczynki. Najpierw świadczą o swoim ojcu, a potem o swoim mężu, więc jeśli zachowują się nie tak to jeden i drugi traktują to jak osobistą obrazę.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt gru 14, 2021 10:34 pm
autor: Akayla
- Po prawdzie ja też nieszczególnie - przyznała Fariha.

*

- Rozumiem - odrzekł Ver, po prawdzie wciąż nie do końca przekonany. Jednak nie chciał się o to spierać. - W każdym razie. Takie było rozumowanie. Wciąż uważam że wszelkie podejrzenia należy potwierdzić wampirem, na wypadek jakby się miało okazać że winowajcą jednak jest jakiś cioteczny wujek w trzeciej linii który dowiedział się tego wszystkiego od twoich rodziców, lub coś podobnego.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt gru 14, 2021 10:36 pm
autor: Los
- Domyślam się - przyznał Al.

*

- Większość dalszej rodziny zginęła w czasie czteroletniej, więc to wątpliwe - przyznała N'gaya.

Zsunęła się na poduszkę.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt gru 14, 2021 10:38 pm
autor: Akayla
- Przepraszam - sapnął Ver. - Przykro mi.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt gru 14, 2021 11:00 pm
autor: Los
- W porządku - powiedziała i ziewnęła. - Miałam kilka lat, gdy rodzice wysłali mnie do internatu do miasta. Prawie ich wszystkich nie znałam.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt gru 14, 2021 11:02 pm
autor: Akayla
- Rozumiem - mruknął Ver. Milczał chwilę. - Dobranoc?

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt gru 14, 2021 11:26 pm
autor: Los
-Mhm - mruknęła i przytuliła się do niego.

Obudziła się wcześnie, zdenerwowana. Miała tremę przed dzisiejszym wyjściem, zwłaszcza tym obiadkiem z możnymi. Wyślizgnęła się cicho z ramion Vera i łóżka, i poszła przebrać we wczorajsze ubranie. Musiała wracać do siebie, przygotować się.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt gru 14, 2021 11:29 pm
autor: Akayla
Ver przebudził się niedługo po niej i, dość zaspany, poszedł jej szukać, w pierwszej kolejności w łazience.

- N'gaya?

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt gru 14, 2021 11:32 pm
autor: Los
- Obudziła cię? Przepraszam - sapnęła na jego widok. - Muszę iść. Zostało raptem kilka godzin, muszę się uszykować - wyjaśniła. Cmoknęła go w policzek. - Przyjedziesz tak godzinkę przed ceremonią?

Dopchać się do Świątyni będzie pewnie graniczyło z cudem.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt gru 14, 2021 11:39 pm
autor: Akayla
- Nic się nie stało, nie gniewam się - zapewnił ją i pochylił się, pocałować ją też. - Przyjdę. I pójdę kazać uszykować ci powóz na teraz, nie powinnaś chodzić sama - dodał.

Już wychodził, kiedy nagle uniósł w górę rękę z jednym wyciągniętym palcem i zawrócił jednak do sypialni, przypomniawszy sobie o czymś.

Wrócił do łazienki po chwili ze zwiniętą zgrabnie wstążeczką.

- Pozwoliłem sobie wczoraj pożyczyć ją z którejś twojej szufladki - wyjaśnił.