Strona 725 z 893

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: ndz lut 20, 2022 7:24 pm
autor: Los
- Dajcie spokój - sapnął Mamoru, zapominając o dowodach. - Ojciec przecież chyba nie obciążyłby sam siebie w ten sposób.

Nawet on nie brzmiał na przekonanego.

Isaku nie zwracał jednak już na niego wielkiej uwagi, bo na wspomnienie magicznych obrazów zrobiło mu się niedobrze. Jon trzymał takie rzeczy? Na litość... po co? I dlaczego... ale przynajmniej wyjaśniało to, dlaczego był taki serdeczny, wręcz przyjazny. To bynajmniej nie była jego wrodzona zdolność do przebaczania niesnasek, najwyraźniej.

- Byłoby dobrze, gdyby te obrazy nie wyciekły do prasy - zdobył się na uwagę.

Rozkazy może sam powinien przeczytać, może załatałyby jego dziury w pamięci. Tylko nie był pewien, czy jest na to gotowy.

Jon wiedział wszystko. Jeszcze to. Ta świadomość ponownie wstrząsnęła Isaku. Myślał, że nosi w sobie jakiś sekret, dzielił się z nim ostrożnie z Fabianą, a tymczasem Jon wiedział wszystko, więcej nawet niż on. Być może również Bashar, w końcu przestający ze służbą. Czy służba zresztą rozniosła te plotki na całe miasto?

Nie było żadnego sekretu, historia jego upodlenia żyła już gdzieś własnym życiem, podawana z ust do ust. Co za szokująca, przerażająca perspektywa.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: ndz lut 20, 2022 7:32 pm
autor: Akayla
- Mówił, że nie zamierza publikować tych rzeczy - potwierdziła Adhara, spoglądając na Isaku i szarą na twarzy Fabię ze współczuciem.

Fabia nie wytrzymała.

- Przepraszam was - powiedziała cicho, wstała i wyszła pospiesznie w kierunku łazienki.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: ndz lut 20, 2022 7:43 pm
autor: Los
Isaku podążył za nią spojrzeniem. Potem zwrócił się do pozostałych:

- W porządku, chyba mamy jakiś plan na początek. Fabiana i chłopcy wyjadą za moment. Wystosuję to oświadczenie i dołączę do nich, ale będę osiągalny przez Bashara w razie potrzeby - zadeklarował. - Do zobaczenia.

Chciał, żeby już poszli, więc nie zamierzał dawać im wielkiego pola manewru w tym względzie.

Gdy wyszli, również wstał i poszedł za Fabianą. Lees przestał udawać, że coś je, zanim jeszcze dotarł do drzwi. Będzie trzeba go pilnować.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: ndz lut 20, 2022 7:51 pm
autor: Akayla
Kiedy dotarł do łazienki, Fabia klęczała nad ubikacją i właśnie kończyła wymiotować. Zauważyła go, kiedy wycierała sobie usta kawałkiem papieru.

- Przepraszam - powiedziała cicho, odwracając wzrok. Czuła się żałosna.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: ndz lut 20, 2022 8:00 pm
autor: Los
Isaku pokręcił głową, chociaż i tak nie patrzyła.

- Nic się nie stało - zapewnił.

Podał jej świeży kawałek papieru.

- Myślę, że powinniście jechać, zwłaszcza że Fariha czeka - powiedział. - I że Lees już przestał jeść. Ja wyjdę coś rzucić tym padlinożercom i dołączę do was. Damy radę, w porządku? - dodał. - Damy radę i przyciśniemy Hatszepsut w kwestii prawodastwa, żeby coś takiego już nigdy nikogo nie spotkało.

*

W Imperium tymczasem, Jon po długim wahaniu, jednak posłał do portu po Syrusa.

- Wiem, że cię obudziłem - powiedział, gdy ten przyszedł. - Ale pomyślałem, że powinieneś wiedzieć, co dzieje się w ZKP. Zwłaszcza że ten sztorm może tu szybko dotrzeć - wytłumaczył i wskazał gazetę, leżącą ciągle na stole z polerowanego drewna. - Jest spore zamieszanie wokół tego niby-artykułu.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: ndz lut 20, 2022 8:12 pm
autor: Akayla
Fabia wzięła od niego papier i od razu skorzystała. Pokiwała głową.

- Myślę, że nie trzeba jej będzie specjalnie przyciskać. Sama wyrażała chęć zdelegalizowania tego gówna - mruknęła. Milczała chwilę, wreszcie spojrzała na Isaku. - Myślisz, że Jon... trzyma TO, żeby mieć na nas haka? - zapytała cicho. - I... że to Karai to zrobił? Dlaczego?

*

Syrus usiadł i podniósł gazetę. Gdy czytał, na jego twarzy na krótką chwilę błysnęło obrzydzenie, potem gniew. Biedny chłopak... mało jeszcze wycierpiał?

- Gówno-burza - podsumował, kiedy skończył czytać i odłożył gazetę. - Dziękuję, że dałeś mi znać, Jon. Wiadomo coś na temat sytuacji w pałacu?

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: ndz lut 20, 2022 8:26 pm
autor: Los
- Nie, nawet nie przeszło mi to przez myśl - przyznał Isaku. - Może. Możliwe. Może rozsądniej byłoby zażądać, żeby oddał te obrazy. Może nie pomyślał, żeby to wszystko zniszczyć. Albo właśnie pomyślał o takim problemie jak ten teraz. Nie wiem.

Milczał chwilę.

- Karai wiedział jak bardzo to zaboli, prawda? - powiedział cicho. - Ale nie, myślę że nie. Myślę że to mógł być Mamoru, o ile w ogóle jest jakiś informator. Był wściekły, że uwolniliśmy Dydakusa, w oczywisty sposób jest wściekły, że Karai zrobił mnie królem i jest jedyną osobą, która może skorzystać na kompromitacji Karaiego. A to co napisali, nawet jeżeli gdzieś tam przypadkiem dotyka prawdy, szczerze mówiąc jest raczej wyssane z palca. No właśnie, pismaki mogły sobie informatora i te rewelacje również wyssać z palca.

*

- Była tutaj Adhara, zapytać czy jestem gotów wydać oświadczenie w razie czego, ale niewiele mówiła. Najwyraźniej ludzie w ZKP w to uwierzyli i w mieście panuje ogólne wzburzenie - powiedział Jon. - Nie wiem jak sytuacja wokół pałacu ani tym bardziej jak oni się mają tam, w środku.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: ndz lut 20, 2022 8:43 pm
autor: Akayla
Fabia przygryzła wargę i pokiwała głową.

- Może - mruknęła w odpowiedzi ogólnie na wszystko i podniosła się w końcu na nogi. - Idę zabrać chłopców, będziemy czekać na ciebie na miejscu. Uważaj na siebie, kochanie.

*

Syrus pokiwał głową.

- Rozumiem. Dziękuję - powtórzył. - Chyba nie będę zabierał ci więcej czasu.

Powinien odnaleźć Lisa i zabrać się na Północ, na zwiad. Bo albo doszło do jakiejś wewnętrznej zwady w rodzinie, albo w ZKP działała jakaś anty-Freyowa szajka. Być może ta sama banda, którą ścigali tutaj. Bo że jakaś gazeta postanowiła nagle zaryzykować całym swoim majątkiem i wolnością, żeby nakłamać na temat nowo korowanego króla zupełnie bez powodu, jakoś nie chciało mu się wierzyć.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: ndz lut 20, 2022 8:47 pm
autor: Los
- W porządku. Nie martw się - powiedział Isaku. - Miej oko na Leesa, nic nie zjadł.

Sam zawrócił do garderoby. Musiał się przebrać w coś zdecydowanie bardziej oficjalnego.

*

Kiedy Syrus przechodził, Lukas właśnie wyrzucał z Okrucha Lodu Lisa do wody. Upiór dopłynął do brzegu, wyczołgał się z fal i otrzepał, ochlapując Syrusa.

- Podsłuchiwałem trochę - wytłumaczył się. - Wiesz już o gazetach?

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: ndz lut 20, 2022 9:01 pm
autor: Akayla
Fabia przytaknęła cicho i poszła. Niedługo później ich trójka, bagaże i kilkoro z ochrony byli już na dziedzińcu rezydencji.

- Chodźcie, pownosimy to wszystko razem - zwróciła się do chłopców. Głównie ponieważ chciała mieć pretekst do zachowania Leesa w zasięgu wzroku.

*

Fariha tymczasem wróciła i złapała Isaku kiedy wychodził z ich pokoju.

- Zostanę jakoś w okolicy, co? - zaproponowała cicho. - Na wszelki wypadek.

*

- Tak - odrzekł Syrus, węsząc. - Zlituj się i nie drażnij Okruchu, Lisie.

Podniósł upiora na ręce i odszedł w kierunku Sokoła, nadstawiając jednak uszu, w nadziei na wyłapanie rozmowy prowadzonej w kapitańskiej kajucie.

- Co tu robi Lunden? - zapytał go szeptem, w Kitsune.