19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Jakiś czas po dwudziestej był tutaj, porozmawiać o sprawie tego nielegalnego imigranta z Imperium Świata - powiedział Karai. - Wyszedł niedługo później, ale nie wiem, o której dokładnie.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Mhm. Czy mówił, dokąd idzie?
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Nie, dokładnie nie, ale założyłem, że wraca do domu, do Ratusza - powiedział Karai. - Takie odniosłem wrażenie.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- W porządku - odrzekł śledczy.
Jego kolega wyciągnął w jego kierunku podkładkę z kartką i pisadłem.
- Gdybym mógł prosić o podpis pod protokołem.
Za to siwy zaczął w międzyczasie grzebać we własnej torbie. Wyciągnął z niej pięć kopert i kolejny świstek.
Jego kolega wyciągnął w jego kierunku podkładkę z kartką i pisadłem.
- Gdybym mógł prosić o podpis pod protokołem.
Za to siwy zaczął w międzyczasie grzebać we własnej torbie. Wyciągnął z niej pięć kopert i kolejny świstek.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Karai przeczytał uważnie własne słowa. Czuł się trochę podle. Z drugiej strony, jeśli Mamoru jest niewinny, obroni się bez problemu.
Złożył podpis i oddał protokół śledczemu.
Złożył podpis i oddał protokół śledczemu.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Dziękuję serdecznie.
- Mam wezwania do złożenia zeznań dla pańskich dzieci zamieszkałych w Świątyni - dodał siwy, podając Karaiemu odpowiednio zaadresowane koperty. - Mogą się zgłosić do dowolnej strażnicy w czasie nieprzekraczającym tygodnia. Czy mógłbym prosić o potwierdzenie odbioru? - dodał, podając mu dokument.
- Mam wezwania do złożenia zeznań dla pańskich dzieci zamieszkałych w Świątyni - dodał siwy, podając Karaiemu odpowiednio zaadresowane koperty. - Mogą się zgłosić do dowolnej strażnicy w czasie nieprzekraczającym tygodnia. Czy mógłbym prosić o potwierdzenie odbioru? - dodał, podając mu dokument.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
-Oczywiście - powiedział Karai i podpisał papiery.
Z dzieciakami będą oczywiście musieli iść, on lub Kaede, dla bezpieczeństwa. Ale skoro śledczy chcieli z nimi mówić, pewnie trafili już na ślady magii, tak jak Syrus z Lisem.
Z dzieciakami będą oczywiście musieli iść, on lub Kaede, dla bezpieczeństwa. Ale skoro śledczy chcieli z nimi mówić, pewnie trafili już na ślady magii, tak jak Syrus z Lisem.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Bardzo dziękuję - odrzekł, chowając papiery. - Nie przeszkadzamy ci już, Oświecony. Miłego popołudnia - zapewnił, uprzejmie skinęli mu obaj głowami i sobie poszli.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Było niezwykle miłe.
Karai poszedł do haremu, wywołać Kaede.
- Hatsze jest towarzysko, chyba tłum ją przestraszył - uspokoił ją. - Byli śledczy, zadali parę pytań i wręczyli mi wezwania na przesłuchania dla dzieci - wyjaśnił, dając jej koperty.
Karai poszedł do haremu, wywołać Kaede.
- Hatsze jest towarzysko, chyba tłum ją przestraszył - uspokoił ją. - Byli śledczy, zadali parę pytań i wręczyli mi wezwania na przesłuchania dla dzieci - wyjaśnił, dając jej koperty.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Kaede spojrzała najpierw na koperty, potem wielkimi oczami na Karaiego.
- Co z Mamoru?
- Co z Mamoru?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość