Strona 76 z 222
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
: pt paź 11, 2019 5:15 pm
autor: Cerro
Złote Imperium
- Nie twój interes - prychnęła.
- Nie wie, gdzie przebywa, ale wie, gdzie się pojawiał - streścił Kellam.
-Jesteś żałosny - uznała Empatia z pogardą.
- Zawsze do usług.
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
: pt paź 11, 2019 5:21 pm
autor: Akayla
Złote Imperium
- Dzięki, Kellam - odrzekł pogodnie Elra i spojrzał znów na Empatię. - Więc, czego dokładnie chcesz, skoro chcesz się układać, ale inaczej niż on? Czy może to "inaczej" ogranicza się do bycia niezbyt kooperatywnym, a reszta warunków ci odpowiada?
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
: pt paź 11, 2019 5:29 pm
autor: Cerro
Złote Imperium
- Kooperatywnym? - spytała Empatia. - Nie atakuję was. To wartość dodatnia z mojej strony.
- Wierzę, że pozostała dwójka też dołączy po tej ponurej klęsce - dodał Kellam. - I jak już się zorientowali, że macie smoki. Może golemy oszczędzą biednego Blake'a.
- Nekromanta do nikogo nie dołączy, chyba że zdołasz odwołać Karaiego. Ale ja bym nie próbował - powiedział Neatan do Elry.
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
: pt paź 11, 2019 6:02 pm
autor: Akayla
Złote Imperium
- Skoro tak mówisz, nie zamierzam próbować - odrzekł Elra. - Ilu Czerwonych zginęło?
Uniósł spojrzenie na towarzyszącego im w rozmowie Pradawnego.
- Co z golemami?
- Odwołaliśmy je kiedy Czarnoksiężnik odzyskał królową - zapewnił Pradawny.
- Świetnie. Za to, z tego co słyszę, Oświecony jest wściekły i ruszył w pościg za Władcą Umarłych - mruknął do Wielkich. - On może tego nie przeżyć. - Upił łyczek soczku. - Czy chcesz zostać tu w gościnie? - zapytał Empatii.
*
Tymczasem Adhara wróciła. Syrus i Kaede złapali ją już w wejściu i przytulili mocno, a hakkai z ciężkim sercem wyjaśnił jej, co się stało.
Łzy gwałtownie wezbrały w jej oczach. Otarła je niemalże gniewnie i wymknęła się z ich ramion.
- Wuju? Gdzie jest ten wampir? - zwróciła się do Neatana.
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
: pt paź 11, 2019 9:11 pm
autor: Cerro
Złote Imperium
- Alim zginął. Karai nie zniósł tego za dobrze - przyznał Neatan.
- Słyszałeś to? - zawołała Empatia do Kellama.
- Mówiłem przecież, że są poważnym problemem - zauważył ten, zupełnie świaodmy, że przynajmniej Elra zna starożytną mowę, którą się posłużył. - Cóż, nie tobie, ale Amaterasu.
- I pozwalasz na coś takiego?
- Oczywiście, można było nas, Wielkich, jakoś zjednoczyć i ochronić, ale co z resztą? Nie wiem, nie podoba mi się pomysł życia w wiecznej obławie na nasz rodzaj. Tę balladę już grali.
- Zatem zdecydowałeś się zostać sługusem ludzi.
- Zdecydowałem się im pomagać - sprostował Kellam. - Zostaniesz w pałacu?
- Nie, dziękuję serdecznie za ten chlew - zapewniła.
*
- Na ten moment już nigdzie - powiedział po krótkim wahaniu Czarnoksiężnik. - Posłuchaj, Adharo, to nie tak że on zadał ostateczny cios, a Karai dopilnuje, żeby śmierć Alima nie poszła na marne. To już teraz nieważne. Skup się teraz i odpowiedz mi: Czy mam ci go przywrócić? Im szybciej to zrobię, tym lepiej.
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
: sob paź 12, 2019 7:28 pm
autor: Akayla
Złote Imperium
- Aj - syknął Elra. Upił łyk soczku, udając że nie ma pojęcia, o czym rozmawiały wampiry. Przynajmniej dopóki nie wróciły do współczesnego języka.
- Jak chcesz - zgodził się. Nie miał najmniejszego zamiaru nalegać. - Nie odpowiedziałaś przedtem, więc zapytam jeszcze raz: czy Kellam powtórzył ci treść naszego układu?
*
Adhara zająknęła się i zawahała wyraźnie. Spodziewała się, że Alim może być o to wściekły, ale...
- Tak. Tak, zrób to - poprosiła wreszcie cicho.
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
: sob paź 12, 2019 7:40 pm
autor: Cerro
Złote Imperium
- Nie, zamieniam się w słuch - westchnęła Empatia, wywracając swymi pięknymi oczami.
*
- Utrzymaj wszystkich z daleka od niego przez jakiś kwadrans i ty rozmawiasz z Karaim - powiedział Neatan. - Odpuszczę podpisanie cyrografu - dodał wspaniałomyślnie.
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
: sob paź 12, 2019 8:01 pm
autor: Akayla
Złote Imperium
Elra głęboko westchnął w duchu i uzbroił się w cierpliwość.
- Zapewnię wampirom dostęp do krwi i schronienie, jeśli go zechcą. W zamian przestaną polować na ludzi, chyba że powiem inaczej, i będą nam pomagać, w czasie wojny w walkach, w czasie pokoju z pilnowaniem porządku. Lub innymi rzeczami, jeśli będą mieli ochotę. Jeśli któryś nie powstrzyma się od zabijania niewinnych cywilów, zgodziliśmy się z Kellamem że weźmiecie za to odpowiedzialność i rozwiążecie problem.
*
- Dziękuję - odrzekła Adhara cicho, a potem popisowo ukryła twarz w dłoniach i rozszlochała się głośno.
Syrus i Kaede pospieszyli pocieszać.
- Ja... zostawcie mnie - poprosiła łamiącym się głosem, objęła się ramionami i odeszła w kierunku pokoi Alima, oganiając się po drodze od wszystkich zatroskanych dziewcząt.
Dotarła na miejsce krótko przed upłynięciem czasu i po cichu wślizgnęła się do pokoju. Wyglądała jak ktoś głęboko skruszony. W zasadzie, była. Była w pełni świadoma jak samolubna była jej decyzja i że większość Świątyni poczuje się absolutnie oburzona.
Niemniej, wolała zmierzyć się z konsekwencjami niż samotnością i żalem do siebie samej z powodu odrzucenia propozycji Neatana.
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
: sob paź 12, 2019 8:10 pm
autor: Cerro
Złote Imperium
- Słyszysz to? - wykrzyknęła znowu Empatia.
- Zgodziłem się na to - zauważył ten.
- Jesteś bezużyteczny... jak zawsze! Mamy póki co pakt o nieagresji, rozumiesz? - zwróciła się do Elry. - I nic ponad to. Na pewno nie krew na kartki.
*
Komnata w międzyczasie zmieniła się w miejsce czarnoksięskiego rytuału, z wymalowanymi na podłodze kręgami i pentagramami, płonącymi świecami i Neatanem stojącym nad zwłokami. Pokazał gestem Adharze, by została na miejscu. W jednym z kręgów majaczyły niewyraźne kształty, jak pływające w czarnej wodzie ryby. Na chwilę jednak przybrały wyraźny dla Adhary kształt, zlały się w postać jej matki, która spojrzała wprost na nią. W komnacie zapanował nieprzyjemny ziąb i wilgoć, a ściany zdawały się napierać ze wszystkich stron.
Potem wszystko znikło. Alim z okrzykiem poderwał się i prawie spadł ze swojego miejsca. Neatan przemocą przytrzymał go na miejscu.
- Jesteś podziurawiony jak ser, leż! - warknął, gdy z ran Czerwonego bryzgnęła na nowo krew.
Zaczął zamykać jego rany jedną po drugiej. Alim jęknął, spojrzał na swoje dłonie i ukrył w nich twarz. Potem zaraz opuścił je, żeby się rozejrzeć.
- Oberwałem jak nigdy, długo spałem? - spytał, zawieszając wzrok na Adharze. Wyciągnął do niej rękę.
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
: sob paź 12, 2019 8:27 pm
autor: Akayla
Złote Imperium
- Wyrażasz się niezwykle klarownie - zapewnił ją Elra. - Ale sugerowałbym to jednak dobrze przemyśleć. Nie proponuję wam poddaństwa tylko koegzystencję.
*
Adhara była blada i absolutnie przerażona, jej oczy wciąż spuchnięte. Potem znów wezbrały w nich łzy i poszła do Alima. No, przypełzła. Przytuliła się do niego kurczowo i przez chwilę tylko łkała mu w ramię.
- Ty... nie spałeś - wydusiła wreszcie cicho. - Przepraszam, nie bądź zły - dodała zaraz, pospiesznie, kuląc się w sobie.