Strona 758 z 893

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: czw mar 03, 2022 1:55 am
autor: Los
- W porządku - powiedział Jon. - Tutaj nic nie dotarło - przyznał. - Ale porozmawiam z Hisame, żeby może przenieśli dziewczynkę na chwilę z głównej Świątyni od tutejszej, na czas rozmowy.

Świątynia nie była daleko, bo kawałek dalej na zachód, również znad morzem, w czymś co było chyba małym pałacykiem czy wielkim pawilonem z własnym ogrodem. Komu i po co służył kiedyś ten pałac, Jon nie miał pojęcia.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: czw mar 03, 2022 1:59 am
autor: Akayla
Syrus skinął głową na zgodę.

- Hisame nie ma pojęcia o Mamoru - poczuł się w obowiązku dodać. - Karai odesłał go i pozostałych chłopców zanim funkcjonariusze zjawili się w Świątyni i Ratuszu.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: czw mar 03, 2022 2:01 am
autor: Los
- Mhm - mruknął Jon. - Powiem mu - zobowiązał się.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: czw mar 03, 2022 2:12 am
autor: Akayla
- Mhm. Dzięki - odrzekł Syrus. - Paskudna sytuacja - dodał, krzywiąc się.

Jego też bolała - kochał przecież swoich wnuków. Jednak Karai, Kaede, Hatsze i Hisame z rodzeństwem w oczywisty sposób musieli to wszystko odczuć najmocniej z nich wszystkich.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: czw mar 03, 2022 8:35 am
autor: Los
Jon potaknął.

- Myślicie, że jest szansa, żeby zwolnili go na ślub Hisame? - spytał.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: czw mar 03, 2022 8:52 am
autor: Akayla
Syrus skrzywił się.

- Czarno to widzę - przyznał. - Z tego co słyszeliśmy, próbował uciec z kraju. To nie zadziała na jego korzyść. Tak czy owak, należy spróbować i jak najszybciej, żeby machina biurokratyczna Nithaela miała czas zadziałać.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: czw mar 03, 2022 10:35 am
autor: Los
Jon potaknął.

- W porządku. To pewnie decyzja Hisame i Karaiego, czy w ogóle chcą się o to starać.

Chyba głównie Karaiego, znając Czerwonych.

- Pomówię z Hisame - obiecał ponownie.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: czw mar 03, 2022 11:20 am
autor: Akayla
Następnego dnia, Syrus i Lis podnieśli się gdy wciąż dopiero szarzało, i udali się do Królestwa, na polowanie. O tej porze, większość miejskich dzielnic była wciąż jeszcze bardzo cicha - piekarnie dopiero przygotowywały chleb, gazety były drukowane, przeciętni ludzie spali jeszcze, a wampiry kładły się już do snu.

Pojedyncze głosy niosły się więc znakomicie, zwłaszcza dla wampirzego ucha.

Tym, co przyciągnęło ich uwagę, była toczona po cichu rozmowa, gdzieś w głębi mieszkania w kamienicy. Była o tyle szczególna, że toczono ją w języku Południowców.

- ...zwalają na nas całą brudną robotę, przeklęci krwiopijcy.

- Znowu zaczynasz?

- A nie jest tak? I na litość, co to za pomysł, żeby... - głos urwał, wyraźnie zdegustowany.

- Tchórz.

- Wolę nazywać to rozsądkiem - odrzekł z irytacją. - Szefowi kompletnie odbiło.

- I? Co w związku z tym zrobisz? Nic nie zrobisz - odezwał się ktoś inny, wyraźnie zmęczony rozmową. - Więc się zamknij.

Syrus przykucnął przy Lisie.

- Troje. Upiory - szepnął w języku Kitsune. - Słyszysz ich?

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: czw mar 03, 2022 11:23 am
autor: Los
- Taaak - mruknął Lis. - Możemy spróbować ich teraz dopaść, co może być trudne lub poobserwować.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: czw mar 03, 2022 11:29 am
autor: Akayla
- Mhm, to raczej byłoby ryzykowne - mruknął Syrus. - Obserwujmy. Zwłaszcza tego niezadowolonego.

Gdyby udało się go złapać samego, być może byłby skłonny powiedzieć więcej niż pozostała dwójka.