Złote Imperium
- Mhm - odpowiedziała Dana. - O, jaka jesteś milutka - pochwaliła Orzeszka, klepiąc ją po głowie. - Waruj, suko. Zaraz wracam - dodała. - I ani waż się drgnąć.
Poszła niespiesznie do kantorka, żeby wydobyć stamtąd jakieś troskliwie zamelinowane ciasteczka. Spróbowała, czy są jeszcze dobre i wróciła do towarzystwa.
- Proś! - poleciła, a kiedy Orzeszek wróciła do swojej poprzedniej pozycji, celnie rzuciła jej ciasteczko.
16.2: Wywiad z wampirem
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Trochę nieprzygotowana na to Orzeszek w pierwszej chwili prawie się zakrztusiła, potem jednak pogryzła i przełknęła swoją nagrodę.
Potem, przez krótką, acz dłużącą się chwilę Orzeszek wyraźnie nie wiedziała, co dalej. Elra, który starł już swoją runę, skorzystał by smagnąć ją znienacka w plecy.
- Rusz się, ty leniwa suko!
Orzeszek zaskomlała, a potem przeszła bliżej Dany. Objęła ją za nogę, ucałowała w stopę i przytuliła do niej głową.
- Nie sądzisz że nagradzanie jej ciasteczkami jeszcze pogorszy jej linię? - zagadnął Elra Danę, skoro Orzeszek się ruszyła.
Trochę nieprzygotowana na to Orzeszek w pierwszej chwili prawie się zakrztusiła, potem jednak pogryzła i przełknęła swoją nagrodę.
Potem, przez krótką, acz dłużącą się chwilę Orzeszek wyraźnie nie wiedziała, co dalej. Elra, który starł już swoją runę, skorzystał by smagnąć ją znienacka w plecy.
- Rusz się, ty leniwa suko!
Orzeszek zaskomlała, a potem przeszła bliżej Dany. Objęła ją za nogę, ucałowała w stopę i przytuliła do niej głową.
- Nie sądzisz że nagradzanie jej ciasteczkami jeszcze pogorszy jej linię? - zagadnął Elra Danę, skoro Orzeszek się ruszyła.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Masz oczywiście rację - powiedziała Dana. - Powinna więcej się ruszać. - Zdjęła z ręki bransoletę i z hałasem rzuciła ją na drugą stronę komnaty. - Aport! - zawołała, smagając Orzeszka bacikiem, żeby się pospieszyła. - Chyba nie chcę jej już dręczyć. Zmiękłam, co?
- Masz oczywiście rację - powiedziała Dana. - Powinna więcej się ruszać. - Zdjęła z ręki bransoletę i z hałasem rzuciła ją na drugą stronę komnaty. - Aport! - zawołała, smagając Orzeszka bacikiem, żeby się pospieszyła. - Chyba nie chcę jej już dręczyć. Zmiękłam, co?
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Tylko troszeczkę - zapewnił ją Elra. Spojrzał za Orzeszkiem, kiedy ta poleciała na czworakach za bransoletką. - To co? Kończymy i jesteśmy dla siebie nawzajem mili przez następną godzinkę? - zaproponował.
- Tylko troszeczkę - zapewnił ją Elra. Spojrzał za Orzeszkiem, kiedy ta poleciała na czworakach za bransoletką. - To co? Kończymy i jesteśmy dla siebie nawzajem mili przez następną godzinkę? - zaproponował.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Chyba tak - potaknęła Dana.
Kiedy Orzeszek wróciła, poklepała ją pejczem po policzku.
- Siad - poleciła i wyjęła jej z ust bransoletkę.
Zapięła ją sobie na ramieniu, a potem odwiązała opaskę z oczu Orzeszka, przykucnęła przy niej i przytuliła ją ciepło.
- Wszystko w porządku? - spytała czule.
- Chyba tak - potaknęła Dana.
Kiedy Orzeszek wróciła, poklepała ją pejczem po policzku.
- Siad - poleciła i wyjęła jej z ust bransoletkę.
Zapięła ją sobie na ramieniu, a potem odwiązała opaskę z oczu Orzeszka, przykucnęła przy niej i przytuliła ją ciepło.
- Wszystko w porządku? - spytała czule.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Tak, w porządku - zapewniła Orzeszek, odwzajemniając uścisk. Pod opaską nadal była trochę załzawiona, ale jej oczy wyraźnie już wysychały. - Myślałam, że będzie gorzej - przyznała. - Czy wy naprawdę obrzuciliście mnie robakami na początku? - zapytała niepewnie, nieprzekonana, czy chce wiedzieć.
Elra przykucnął obok.
- Daj to - mruknął łagodnie, majstrując przy metalowej obroży, wciąż zapiętej na szyi Orzeszka. Ściągnął ją po chwili i przytulił do siebie je obydwie.
- Tak, w porządku - zapewniła Orzeszek, odwzajemniając uścisk. Pod opaską nadal była trochę załzawiona, ale jej oczy wyraźnie już wysychały. - Myślałam, że będzie gorzej - przyznała. - Czy wy naprawdę obrzuciliście mnie robakami na początku? - zapytała niepewnie, nieprzekonana, czy chce wiedzieć.
Elra przykucnął obok.
- Daj to - mruknął łagodnie, majstrując przy metalowej obroży, wciąż zapiętej na szyi Orzeszka. Ściągnął ją po chwili i przytulił do siebie je obydwie.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Tak. Tyle że magicznymi - powiedziała Dana, całując jej usta wcale nie niewinnie.
- Tak. Tyle że magicznymi - powiedziała Dana, całując jej usta wcale nie niewinnie.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Mhm - wymruczała Orzeszek, chyba uznając te czułości za zaproszenie, bo wczepiła dłoń we włosy Dany, mocno odwzajemniając pocałunek. I w zasadzie to pchnęła Danę na posadzkę, całą sobą. Przebiegła palcami po boku królowej. - Hmmm, gdzie ty masz tu zapięcie...? - wymruczała figlarnie.
- To by było na tyle z twojego statusu Pani - stwierdził z rozbawieniem siedzący obok Elra.
- Mhm - wymruczała Orzeszek, chyba uznając te czułości za zaproszenie, bo wczepiła dłoń we włosy Dany, mocno odwzajemniając pocałunek. I w zasadzie to pchnęła Danę na posadzkę, całą sobą. Przebiegła palcami po boku królowej. - Hmmm, gdzie ty masz tu zapięcie...? - wymruczała figlarnie.
- To by było na tyle z twojego statusu Pani - stwierdził z rozbawieniem siedzący obok Elra.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Nie jestem w to najlepsza - przyznała Dana w skrócie, poddając się z przyjemnością. - I pomógłbyś swojej żonie znaleźć zapięcie - dodała.
- Nie jestem w to najlepsza - przyznała Dana w skrócie, poddając się z przyjemnością. - I pomógłbyś swojej żonie znaleźć zapięcie - dodała.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Och, to nieprawda, słodziutka - zapewniła ją ciepło Orzeszek, podczas gdy Elra zaczął wściekle chichotać.
- Musisz ją przewrócić na brzuch, moja droga - wyjaśnił, kiedy się pozbierał.
- Ojej, gapa ze mnie - przyznała Orzeszek słodziutko i uczyniła właśnie to.
Chwilę później gorset i tiulowa spódniczka były już rozpięte. Orzeszek ucałowała Danę w kark i zaczęła delikatnie masować jej pośladki.
- Chcesz, żebym była miła? - zapytała, dla pewności.
- Och, to nieprawda, słodziutka - zapewniła ją ciepło Orzeszek, podczas gdy Elra zaczął wściekle chichotać.
- Musisz ją przewrócić na brzuch, moja droga - wyjaśnił, kiedy się pozbierał.
- Ojej, gapa ze mnie - przyznała Orzeszek słodziutko i uczyniła właśnie to.
Chwilę później gorset i tiulowa spódniczka były już rozpięte. Orzeszek ucałowała Danę w kark i zaczęła delikatnie masować jej pośladki.
- Chcesz, żebym była miła? - zapytała, dla pewności.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości