Strona 829 z 893

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: pn mar 21, 2022 6:45 pm
autor: Los
Isaku potaknął.

- Jest przyjemnie, co? - spytał, bo pytania Fabii trochę zbiły go z pantałyku. Może tylko jemu było dobrze.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: pn mar 21, 2022 7:01 pm
autor: Akayla
- Mhm, bardzo - potaknęła, ściskając go trochę mocniej. - To jest strasznie miłe.

Z zadowoleniem przymknęła oczy, jak kot. Zupełnie nie chciało jej się wstawać, za dobrze jej było.

- Chciałbyś, żebym trochę podrapała ci plecki? - zaoferowała. Trochę badawczo. Nie była pewna, gdzie leżą granice nowo odkrytych swobód Isaku.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: pn mar 21, 2022 7:34 pm
autor: Los
Isaku chrząknął nerwowo.

- Ja... Wolałbym się tylko potulić - przyznał.

Teraz miał najbardziej ochotę schować się pod łóżko, ale to chyba byłaby przesadna reakcja.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: pn mar 21, 2022 7:39 pm
autor: Akayla
- W porządku - zapewniła Fabia pospiesznie. - Jest mi bardzo miło - zapewniła znów miękko. - Po prostu, hmm, zaskoczyłeś mnie - wyjaśniła. - I się próbowałam odnaleźć. Bo nie byłam pewna. Jak się zachować. Przepraszam.

Podsumowała tę wypowiedź, zakopując twarz w jego piersi. Teraz to jej było niedorzecznie głupio. Mogła siedzieć cicho, ale nie, musiała się odezwać i zniszczyć Isaku moment.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: pn mar 21, 2022 7:51 pm
autor: Los
- Ja tylko nie chcę się angażować w nic seksualnego - powiedział.

Teraz to jemu głupio było. Czy w ogóle drapanie po plecach było seksualne?

Przygarnął do siebie Fabianę trochę mocniej, zamykając ją w ramionach.

- W porządku - powiedział ciepło. Musnął ustami jej włosy. Nie był pewien czy w ogóle poczuła tego całusa. - Nic się nie stało. Ciągle jest miło, prawda?

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: pn mar 21, 2022 7:58 pm
autor: Akayla
Fabia nie uważała drapania po plecach za seksualne - w przeciwnym wypadku by mu tego nie proponowała. Ale było sprawą i prawem Isaku, gdzie wyznaczał granice.

- Mhm, tak - potaknęła. Jej głos był trochę stłumiony, bo w ramach zmiany pozycji, tylko wtuliła się w niego mocniej. - Aż się nie chce wstawać.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: pn mar 21, 2022 7:59 pm
autor: Los
Isaku mruknął potwierdzająco.

- Przepraszam - powiedział po chwili. - Pewnie nie miałaś na myśli nic... więcej. Przestraszyłem się... to wszystko. Jestem żałosny. Przepraszam.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: pn mar 21, 2022 8:07 pm
autor: Akayla
- Nie miałam - przyznała mrukliwie. - Wszystko w porządku, misiu, nic się nie stało. Wcale nie jesteś żałosny.

No bo nie był. Nie pisał się na drapanie, miał prawo się zestresować.

- Też, dlatego zapytałam, zamiast po prostu zacząć to robić, tak - dodała po krótkiej chwili. - Wcale nie musisz chcieć być drapany. I to jest w porządku.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: pn mar 21, 2022 8:20 pm
autor: Los
- Ja... ja chcę, ja wszystko chcę - powiedział. - Tylko nie jestem w stanie.

Odszukał jej dłoń i splótł ich palce ze sobą.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: pn mar 21, 2022 8:24 pm
autor: Akayla
Fabia delikatnie, czule, przesunęła kciukiem po grzbiecie trzymającej ją dłoni. Zadarła lekko głowę, żeby na niego spojrzeć.

- Radzisz sobie z tym wszystkim coraz lepiej - zapewniła go miękko, budująco. - Zobacz, przytulamy się. Dwa dni temu nie do pomyślenia.