Isaku pokiwał głową.
- Dziękuję - powiedział. - To wszystko, co chciałem. Fabiana na mnie czeka. Trzymaj się tutaj.
19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Pewnie. Dzięki, że przyszedłeś - zapewniła Hatsze, wstając, żeby go odprowadzić.
Fabiana czekała w powozie, tak jak się umówili. Razem z Adharą. Żegnały się właśnie, kiedy Isaku otwierał drzwi. Wampirzyca uśmiechnęła się do niego ciepło na powitanie.
- Pozwoliłam sobie dotrzymać Fabii towarzystwa - wyjaśniła się.
Fabiana czekała w powozie, tak jak się umówili. Razem z Adharą. Żegnały się właśnie, kiedy Isaku otwierał drzwi. Wampirzyca uśmiechnęła się do niego ciepło na powitanie.
- Pozwoliłam sobie dotrzymać Fabii towarzystwa - wyjaśniła się.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- To bardzo miłe z twojej strony - powiedział Isaku, przepuszczając ją, żeby nie zderzyli się w drzwiach. - Dziękuję. Miło cię zobaczyć - zapewnił. No bo przez rozdzielne imprezy przedtem nie bardzo miał na to szansę.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Nie ma za co - zapewniła pogodnie, wyskakując z powozu i odsuwając się, żeby Isaku mógł wsiąść. - I nawzajem. Może wpadnę jakoś pojutrze, to sobie pogadamy? - zaproponowała.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Jeżeli tylko masz ochotę - zgodził się Isaku, ze świadomością, że pojutrze może być przeżuty i wypluty przez to miasto.
Już teraz czuł się nieco zaszczuty, szczerze mówiąc, ale tak działały na niego podobne spędy rodzinne.
Już teraz czuł się nieco zaszczuty, szczerze mówiąc, ale tak działały na niego podobne spędy rodzinne.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Uśmiechnęła się do niego ciepło.
- To do zobaczenia - zapewniła pogodnie, pomachała im i odeszła w kierunku portalu.
Fabia uśmiechnęła się miękko do Isaku kiedy wsiadł.
- Zmęczony? - domyśliła się. - Chcesz się przytulić?
- To do zobaczenia - zapewniła pogodnie, pomachała im i odeszła w kierunku portalu.
Fabia uśmiechnęła się miękko do Isaku kiedy wsiadł.
- Zmęczony? - domyśliła się. - Chcesz się przytulić?
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Isaku pokiwał głową.
- Szczerze mówiąc, nie bardzo - przyznał. - Przepraszam.
Wyciągnął rękę, żeby ująć ją za dłoń. W sumie najbardziej w ramach przeprosin za oziębłość.
- Szczerze mówiąc, nie bardzo - przyznał. - Przepraszam.
Wyciągnął rękę, żeby ująć ją za dłoń. W sumie najbardziej w ramach przeprosin za oziębłość.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- W porządku - zapewniła Fabia, która naprawdę nie czuła się dotknięta. Wiedziała, jak jest.
Uścisnęła jego dłoń w odpowiedzi.
Uścisnęła jego dłoń w odpowiedzi.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Isaku odchrząknął, gdy powóz ruszył z miejsca.
- Myślisz, że nasz związek to taka wielka, romantyczna miłość jak z ballad? - spytał. Raczej rzeczowym tonem, jakby takie kwestie naprawdę dawały się zmierzyć linijką.
- Myślisz, że nasz związek to taka wielka, romantyczna miłość jak z ballad? - spytał. Raczej rzeczowym tonem, jakby takie kwestie naprawdę dawały się zmierzyć linijką.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Fabia spojrzała na niego, mrugając z pewnym zdziwieniem.
- Cóż... tak, szczerze mówiąc to tak - potwierdziła. - Nie rzuciliśmy się w małżeństwo na oślep, jak to często bywa w balladach, ale myślę że to najmniej istotna część... całokształtu.
- Cóż... tak, szczerze mówiąc to tak - potwierdziła. - Nie rzuciliśmy się w małżeństwo na oślep, jak to często bywa w balladach, ale myślę że to najmniej istotna część... całokształtu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości