Lis w tych wszystkim czmychnął pod klatki, podczas gdy strażnicy skuwali nieszczęsnych służących.
- Proszę wołać - odpowiedziała Gaba i kiwnęła swoim strażnikom głową, żeby skuli upiora. - W imieniu sił porządkowych Imperium Świata, zostaje pan aresztowany pod zarzutem obrotu nielegalnie pozyskaną krwią - poinformowała. Tak przy okazji.
19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- O czym ty mówisz, kobieto?! - wybuchnął upiór, zły nie na żarty.
Aresztowany. Jeszcze przez babę. Przeklęci barbarzyńcy.
Tymczasem na zewnątrz zrobiło się zamieszanie - pojawiła się grupa pięciu lokalnych strażników, zaalarmowanych harmiderem. Wparowali wszyscy do domu.
- Co tu się dzieje? - huknął jeden, najwyraźniej jakiś oficer niższego szczebla.
Aresztowany. Jeszcze przez babę. Przeklęci barbarzyńcy.
Tymczasem na zewnątrz zrobiło się zamieszanie - pojawiła się grupa pięciu lokalnych strażników, zaalarmowanych harmiderem. Wparowali wszyscy do domu.
- Co tu się dzieje? - huknął jeden, najwyraźniej jakiś oficer niższego szczebla.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Gaba machnęła mu przed oczami papierem ze swoim stopniem i stosownymi nakazami.
- Dobrze, że jesteście - powiedziała. - Niech twoi ludzie obstawią dom, pilnują żeby gapie nie przeszkadzali.
Z tymi słowami, odwróciła się tyłem do oficera, prawie go policzkując długim, brązowym kucykiem. Tymczasem jej strażnicy ruszyli przetrzepać dom z nadzieją na znalezienie jakichkolwiek dokumentów lub dowodów oraz aresztować pozostałych mieszkańców i służbę.
- Dobrze, że jesteście - powiedziała. - Niech twoi ludzie obstawią dom, pilnują żeby gapie nie przeszkadzali.
Z tymi słowami, odwróciła się tyłem do oficera, prawie go policzkując długim, brązowym kucykiem. Tymczasem jej strażnicy ruszyli przetrzepać dom z nadzieją na znalezienie jakichkolwiek dokumentów lub dowodów oraz aresztować pozostałych mieszkańców i służbę.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Oficer zrobił minę, ale usłuchał. Nie, żeby miał wyjście.
Pozostali strażnicy wrócili wkrótce z jeszcze kilkorgiem służących, wyraźnie dobrze urodzoną, wyrwaną z łóżka i dość mocno wystraszoną ludzką kobietą i katalogiem listów, wymienianych z jedną z pobliskich winnic. W domu zalegały też wciąż archiwa z prowadzenia legalnej ówcześnie działalności niewolniczej, obecne księgi handlowe z obrotu jajami, pierzem i tanim ptactwem, jak również magiczne lustro. Po bardziej drobiazgowym przeszukaniu, udało się też znaleźć schowane głęboko w garderobie notatki, z listami zamówień na krew, które upiór otrzymał od swoich partnerów ze slumsu i jakimiś towarzyszącymi im przeliczeniami.
Ściągali, najwyraźniej, sporo różnych rodzajów, z rozróżnieniem na wiek, płeć i stan emocjonalny człowieka. W niektórych listach widniały też bardziej interesujące pozycje, bo zamiast płci i wieku wymieniały konkretnego człowieka z imienia, niestety już bez nazwiska. Ta krew najwyraźniej była sporo więcej warta.
Syrus, w międzyczasie, zszedł do piwnicy, zabrać Lisa. Jak skończą tutaj, będą musieli zorganizować nalot na tamtą winnicę.
Pozostali strażnicy wrócili wkrótce z jeszcze kilkorgiem służących, wyraźnie dobrze urodzoną, wyrwaną z łóżka i dość mocno wystraszoną ludzką kobietą i katalogiem listów, wymienianych z jedną z pobliskich winnic. W domu zalegały też wciąż archiwa z prowadzenia legalnej ówcześnie działalności niewolniczej, obecne księgi handlowe z obrotu jajami, pierzem i tanim ptactwem, jak również magiczne lustro. Po bardziej drobiazgowym przeszukaniu, udało się też znaleźć schowane głęboko w garderobie notatki, z listami zamówień na krew, które upiór otrzymał od swoich partnerów ze slumsu i jakimiś towarzyszącymi im przeliczeniami.
Ściągali, najwyraźniej, sporo różnych rodzajów, z rozróżnieniem na wiek, płeć i stan emocjonalny człowieka. W niektórych listach widniały też bardziej interesujące pozycje, bo zamiast płci i wieku wymieniały konkretnego człowieka z imienia, niestety już bez nazwiska. Ta krew najwyraźniej była sporo więcej warta.
Syrus, w międzyczasie, zszedł do piwnicy, zabrać Lisa. Jak skończą tutaj, będą musieli zorganizować nalot na tamtą winnicę.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Lis z zadowoleniem wybiegł w końcu spod klatek i podbiegł do niego, machając ogonem. Był bardzo z siebie zadowolony.
Oficer Gaba odnalazła ich po chwili.
- Wydaje się, że nic więcej już nie znajdziemy. Wampir powiedział, żeby nie zrywać podłóg, nic tam nie wyczuł - poinformowała. - Możemy wracać.
Oficer Gaba odnalazła ich po chwili.
- Wydaje się, że nic więcej już nie znajdziemy. Wampir powiedział, żeby nie zrywać podłóg, nic tam nie wyczuł - poinformowała. - Możemy wracać.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Syrus skinął głową na zgodę.
- W porządku. Zbiórka na podwórzu? - zaproponował, a skoro oficer potaknęła, wyszedł z Lisem w ramionach z kurnika.
Niedługo później byli z powrotem pod strażnicą, razem z aresztowanymi i całym zebranym materiałem dowodowym, w tym nieszczęsnymi skrzyniami. Szlachcianka płakała głośno, podczas gdy jej mąż jedynie milczał ponuro.
- Czy Kellam jest gotowy zabrać się z nami na przeszukanie tej winnicy, Arbeii? - zapytał Syrus Roara, kiedy weszli wszyscy do środka, a ludzie Gaby zabrali się za ładowanie ujętych do cel. Upiora musieli trochę przedtem obrobić, co spotkało się z kolejnym wybuchem krzyków i szlochów ze strony jego żony.
- W porządku. Zbiórka na podwórzu? - zaproponował, a skoro oficer potaknęła, wyszedł z Lisem w ramionach z kurnika.
Niedługo później byli z powrotem pod strażnicą, razem z aresztowanymi i całym zebranym materiałem dowodowym, w tym nieszczęsnymi skrzyniami. Szlachcianka płakała głośno, podczas gdy jej mąż jedynie milczał ponuro.
- Czy Kellam jest gotowy zabrać się z nami na przeszukanie tej winnicy, Arbeii? - zapytał Syrus Roara, kiedy weszli wszyscy do środka, a ludzie Gaby zabrali się za ładowanie ujętych do cel. Upiora musieli trochę przedtem obrobić, co spotkało się z kolejnym wybuchem krzyków i szlochów ze strony jego żony.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Kellam powiedział, że nie będzie się tym zajmował, bo w domyśle, jest zbyt nudne i miałkie - powiedział Roar, przekrzykując skowyty kobiety. - Masz skoczyć po Władcę Umarłych w tej sprawie, on nam pomoże.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Syrus uniósł lekko brwi. Na litość boską, ten wampir.
- W porządku - odrzekł jednak. - Kiedy już go ściągnę, może zabiorę ze sobą też ten oddział pani Gaby, jako wsparcie? - zaproponował. Bo Drake mógł chcieć zostawić swoje trupy na posterunku.
Chyba że nie mógł się od nich oddalić. Syrus w sumie nie wiedział.
- W porządku - odrzekł jednak. - Kiedy już go ściągnę, może zabiorę ze sobą też ten oddział pani Gaby, jako wsparcie? - zaproponował. Bo Drake mógł chcieć zostawić swoje trupy na posterunku.
Chyba że nie mógł się od nich oddalić. Syrus w sumie nie wiedział.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Ściągnąć ci też w międzyczasie Nieśmiertelnych? - spytał Roar, kiwnąwszy głową na zgodę.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Syrus potaknął. Jeśli wierzyć dokumentom z pałacu, winnica była rozległa, smoki przydadzą się żeby w razie czego wyłapać ludzi z pola.
- Dzięki - zapewnił i skoczył wobec tego do Cesarstwa, z Lisem wciąż na ramieniu.
Wylądował w pewnej odległości od studni i stamtąd udał się w odpowiednim kierunku już pieszo. Wolał, żeby Drake go poczuł z pewnym wyprzedzeniem, bo zaskakiwanie Wielkiego pilnującego czegoś na rozkaz Kellama wydawało się wybitnie głupim pomysłem.
- Dzięki - zapewnił i skoczył wobec tego do Cesarstwa, z Lisem wciąż na ramieniu.
Wylądował w pewnej odległości od studni i stamtąd udał się w odpowiednim kierunku już pieszo. Wolał, żeby Drake go poczuł z pewnym wyprzedzeniem, bo zaskakiwanie Wielkiego pilnującego czegoś na rozkaz Kellama wydawało się wybitnie głupim pomysłem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość