Strona 10 z 41
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: ndz kwie 24, 2022 4:20 pm
autor: Los
- W zasadzie... macie może jakieś mapy tego lądu? - spytała Yuki.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: ndz kwie 24, 2022 4:38 pm
autor: Akayla
- Najbliższej okolicy - potwierdził mężczyzna i wstał, pogrzebać w jakiejś szufladzie. - Nigdy nie przekroczyliśmy Białego Pustkowia.
Wrócił do nich po chwili z rulonem papieru i podał go Yuki. Mapa była rzeczywiście dosyć szczegółowa - pokazywała wybrzeża, rzekę i jakieś strumyczki, klif z którego zeszli dzień wcześniej i ogólnie pojęte zmiany wysokości, położenie osady, pól wokół niej, granicę lasu i kawałek terenu dalej na południe, w głąb pustkowia.
- Dlaczego? Jest tam niebezpiecznie? - chciał wiedzieć Tau.
- Można tak powiedzieć. To bardzo nieprzyjazne miejsce, nie ma tam czego szukać ani gdzie się schronić na noc. Noce są tu groźne. Rozważaliśmy wysłanie ekspedycji w poszukiwaniu południowego wybrzeża, ale zdecydowaliśmy że w tej chwili to zbyt ryzykowne.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: ndz kwie 24, 2022 4:41 pm
autor: Los
- Zauważyliśmy, że nocna fauna wydaje się znacznie bardziej... nieprzyjazna... niż dzienna - przyznała Yuki, pochylając się nad mapą. - Mogę ją wziąć? - upewniła się, wskazując ruchem głowy papier.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: ndz kwie 24, 2022 4:45 pm
autor: Akayla
- Oczywiście - potaknął mężczyzna. - Proszę. Jesteście pewni, że nie chcecie przespać nocy? - zapytał jeszcze. - Wkrótce się ściemni.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: ndz kwie 24, 2022 4:57 pm
autor: Los
- Um... - Yuki spojrzała na swoich towarzyszy. - W zasadzie, chyba moglibyśmy skorzystać z gościny?
Osobiście nie miała nic przeciwko powrocie do lasu, który nie wydawał się jej szczególnie straszny. Ale byłoby to zapewne dziwne, zważywszy że mogli zostać tutaj, pod dachem jak cywilizowani ludzie. I może uda jej się skombinować trochę mięsa dla tego dziwnego stworzenia, które jak sądziła podążało za nią.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: ndz kwie 24, 2022 5:12 pm
autor: Akayla
Pokiwał głową.
- W takim razie zorganizuję wam jakieś miejsce - obiecał. - Dajcie mi godzinkę, dobrze?
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: ndz kwie 24, 2022 6:44 pm
autor: Los
- Bardzo dziękujemy - powiedziała Yuki. - Będziemy w pobliżu.
Opuścili chatę.
- Proponuję, żebyśmy przeszli się po wiosce - rzuciła. - Ci ludzie wydają się preferować bardzo... starodawny styl życia, to może być ciekawe.
Jak skansen.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: ndz kwie 24, 2022 7:37 pm
autor: Akayla
Tau uśmiechnął się pogodnie, błyskając białymi kłami.
- Czytasz mi w myślach - potaknął wesoło.
Obok przebiegła mała grupka dzieciaków, ciągnących na sznurku jakąś zabawkę na kółkach. Jakby na potwierdzenie myśli Yuki.
Kobiety o tej porze kończyły już zajęcia, przy których plotkowały ze sobą przedtem na gankach i wracały do domostw, przygotować posiłki dla mężów. Ubierały się w dosyć kolorowe, haftowane sukienki i nosiły chustki na głowach i teraz wykrzykiwały do siebie pożegnania, przed zebraniem się do wnętrza chat.
Same chaty też były zresztą ciekawe - w większości w naturalnym kolorze drewna i kryte strzechą, jednak niektórzy z osadników zabrali się już za malowanie swoich budynków, często z roślinnymi wzorkami nad drzwiami i oknami. Nie brak też było przydomowych ogródków, otoczonych niskimi płotkami, choć obecnie nic na nich nie kwitło.
- Patrz, to chyba tkacz - zauważył Tau, wskazując na jedną z chat, stojącą z otwartymi zapraszająco drzwiami, prowadzącymi do warsztatu. Przez wejście nawet widać było kołowrót i krosno.
- Widziałem kiedyś coś podobnego na Mglistych Wyspach - wspomniał wampir. - Bardzo dawno temu.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: ndz kwie 24, 2022 7:43 pm
autor: Los
- Może to jakiś rodzaj religijnej sekty? - mruknęła Yuki, popatrując na przyrząd z zainteresowaniem. Gdyby ktoś jej dał coś takiego do rąk, nie miałaby pojęcia, co z tym zrobić.
Mając w głowie wspomnienia, które zaszczepił jej w głowie Czarnoksiężnik... jeżeli grupa ludzi zachowywała się absurdalnie, to najpewniej była sektą. Jak Czerwoni.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: ndz kwie 24, 2022 8:10 pm
autor: Akayla
Tau kiwnął twierdząco głową.
- Pewnie tak. Tamten gość ubierał się trochę jak druid - przyznał. - Tylko nie pamiętam, co oznaczał zielony pas. To miało znaczenie.