Strona 91 z 618
Re: 18. Magia nie istnieje!
: wt mar 31, 2020 3:59 pm
autor: Akayla
Ravhona wytrzeszczyła na niego oczy.
- Nie pozwolę ci umrzeć! - wybuchnęła, łzy stanęły jej w czarnych ślepiach.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: wt mar 31, 2020 4:01 pm
autor: Los
- Wszyscy kiedyś umrzemy, w ten czy inny sposób - powiedział Isaku. - Powiedziałaś kilka godzin. Proszę, poślij po Fabię, a potem się pokłócimy.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: wt mar 31, 2020 4:08 pm
autor: Akayla
Ravhona zacięła usta, ale wstała i wyszła.
Wróciła z bardzo bladym Elrą.
- Pieprzony prorok... - wymamrotał ten, podchodząc, żeby usiąść przy Isaku i złapać go za rękę. - Błagam cię, Isaku, nie poddawaj się jeszcze i nie rezygnuj z życia. Jeśli nie ze względu na nas, to dla Fabii.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: wt mar 31, 2020 4:13 pm
autor: Los
- Od kiedy zostanie nieumarłym to nie jest rezygnacja z życia? - spytał Isaku. - Czekam właśnie na Fabię. Już dawno powinna tu być - dodał z tym wielkim przekonaniem ludzi, którzy bredzą i nie mają o tym pojęcia.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: wt mar 31, 2020 4:19 pm
autor: Akayla
Elra zamrugał, potem spojrzał na Ravhonę. Pokręciła powoli głową.
Faraon zaklął i wyszedł. Wrócił kilka minut później, z wampirem. Ten, z wyraźną niechęcią, ale bez zważania na jakiekolwiek słabe protesty ze strony Isaku złapał go za ramię i wgryzł się w nie. A potem, kiedy książę zwinął się już z bólu, zakrył go całego pościelami i poszedł, szczelnie pozaciągać wszystkie zasłony.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: wt mar 31, 2020 4:26 pm
autor: Los
Isaku zwinął się w kulkę pod kocem. Urwie Elrze kończyny później, na razie czuł tylko ból.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: wt mar 31, 2020 4:35 pm
autor: Akayla
Elra patrzył przez chwilę, przygryzając wargę. Potem usiadł w fotelu przy wygasłym palenisku. Ravhona, spoglądająca niepewnie między wszystkimi obecnymi, poszła usiąść na łóżku księcia krótko później, podciągając kolana pod brodę.
Spędzili tak w milczeniu, w towarzystwie wampira i cierpiącego Isaku, dobre dwie godziny nim rozległo się pukanie do drzwi. Krótko później do środka weszła blada, przerażona Fabia.
- Co... co się tu dzieje? - zapytała cicho.
- Przepraszam - wyszeptał Elra. - To wszystko moja wina.
Fabia zająknęła się, potem po prostu minęła ich i wpełzła pod koce, zwinąć się razem z Isaku i przytulić go.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: wt mar 31, 2020 4:37 pm
autor: Los
Isaku leżał pod kocem z głową ukrytą w ramionach i nie zareagował w żaden sposób.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: wt mar 31, 2020 4:44 pm
autor: Akayla
Wampir Syrusa był jedynym, który poruszał się w następnych godzinach, doglądając przebiegu transformacji.
Kiedy słońce zaczęło się chylić ku późnemu północnemu zachodowi, przerwał ciszę.
- Potrzeba krwi dla Wilka.
Elra otrząsnął się z zamyślenia.
- Idę coś znaleźć - odrzekł cicho i wyszedł... właściwie uciekł z pomieszczenia, jak pies z podkulonym ogonem, cicho zamykając za sobą drzwi.
Fabia poruszyła się pod kocem.
- Isaku...? - szepnęła.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: wt mar 31, 2020 5:04 pm
autor: Los
- Ciemno już? - szepnął. - Pachniesz jak jedzenie. Ale zamierzam się zaczaić na tego sukinsyna.