Strona 94 z 304
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
: wt wrz 13, 2022 10:03 pm
autor: Akayla
Fariha zawahała się, na momencik, a potem jednak odwzajemniła uścisk. Delikatnie pogłaskała ją po głowie, trochę jakby dotykała wyjątkowo kruchego zwierzątka.
- Co ty właściwie, no ten, lubisz? Poza byciem pitą? Tak sensualnie - palnęła wreszcie.
Na litość, była tak niezręczna...
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
: wt wrz 13, 2022 10:18 pm
autor: Los
- Och. Nie wiem - powiedziała Ellania. - Nie było okazji... sprawdzić.
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
: wt wrz 13, 2022 10:23 pm
autor: Akayla
- Aha - odrzekła Fariha i przymknęła oczy. Na litość Duchów... - No w porządku.
Zabrała rękę z jej głowy i zaczęła tkać zaklęcia palcami. Złapała strumień płynący z prysznica, scaliła go w jedną mackę wody i otoczyła nią je obie.
Osobiście kojarzyło się jej z wyjątkowo wilgotnym, oślizgłym i ciepłym wężem, pełznącym po skórze, ale może Elania miała inne zdanie.
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
: wt wrz 13, 2022 10:25 pm
autor: Los
Ellania aż podskoczyła.
- Nie - powiedziała. - Nie, przestań - mruknęła, łapiąc ją za nadgarstek. - Nie musisz... um... wymyślać, po prostu możemy sobie... pobyć - zapewniła, wspięła się na palce i pocałowała ją w usta.
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
: wt wrz 13, 2022 10:30 pm
autor: Akayla
Woda chlupnęła na dno prysznica.
Fariha mruknęła i odwzajemniła pocałunek, obejmując ją z powrotem. Nigdy w życiu tego nie robiła. Co, jeśli Elania uzna, że była niezgrabna???
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
: wt wrz 13, 2022 10:32 pm
autor: Los
O drugiej lub może trzeciej w nocy, Isaku narzucił na siebie byle jak szlafrok, wziął swoją poduszkę i zawrócił do sypialni. Siedzenie w salonie nie miało żadnego sensu, skoro i tak tylko patrzył w ogień i gryzł, i skubał paznokcie, aż nie zostało już na nich nic do wyrwania. Zwłaszcza, że skończyły mu się już dobre paznokcie.
Otworzył cicho drzwi ręką trochę brudną z zaschniętej krwi i zajrzał do sypialni.
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
: wt wrz 13, 2022 10:36 pm
autor: Akayla
Łóżko było rozkopane, ale Fabii w nim nie było. Zamiast tego siedziała w fotelu, zwinięta w kłębek i płakała cicho we własne kolana, jak mała dziewczynka.
Uniosła głowę, gdy drzwi się otworzyły.
- Isaku? - zapytała z nadzieją. Dość mocno wilgotno.
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
: wt wrz 13, 2022 10:37 pm
autor: Los
- Jesteś głupia czy coś? - spytał Isaku miękkim szeptem. - Płaczesz tak od kolacji?
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
: wt wrz 13, 2022 10:41 pm
autor: Akayla
Fabia chlipnęła i pokiwała głową. Wtuliła twarz z powrotem w kolana.
- Czuję się wstrętnie. Przepraszam. Tak strasznie cię przepraszam - spojrzała znów na niego. - Nie miałam na myśli nic złego, ale masz rację, masz całkowitą rację, zachowałam się okropnie. Paskudnie. Jak skończony gnój. Nie chciałam cię skrzywdzić... tak mi przykro, przepraszam, Isaku...
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
: wt wrz 13, 2022 10:42 pm
autor: Los
- Fabia. Wystarczy - powiedział Isaku. Wszedł do środka i zamknął drzwi. Rzucił swoją poduszkę na łóżku i poszedł podnieść żonę z fotela. - Chodź. Chcę iść spać. Połóżmy się.