Złote Imperium
- Możemy zostawić sytuację Kellamowi to zarządzania... Nie jest to bardziej ryzykowne niż zaufanie mu w jakiejkolwiek innej kwestii. Może nie róbmy sobie z Empatii jeszcze większego wroga. Gdyby dało się ją umieścić w którejś twierdzy... Nie w lochu, ale zamknięta i z dala od was... To by chyba wystarczyło. Powinniśmy skupiać siły na szukaniu Parysusa, nie na tych cholernych wampirach.
16.2: Wywiad z wampirem
-
Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- To dobry pomysł - zgodził się Elra. - Zasadniczo, sama powiedziała, że nie chce tu gościć, więc można ją odesłać pod tym pretekstem. Ale na razie pozwoliłbym jej spać. Miej ją na oku - poprosił. Westchnął i przeciągnął się. - W sprawie Parysusa mieliśmy się układać z królem Venigi. Jakieś wieści o postępie upiorów w Królestwach?
*
Północ
Było krótko po kolacji, gdy Syrus zapukał do drzwi trupy Saorina. Elfa w środku nie było - wyszedł na ploty. Nawet zmieniwszy tryb życia na osiadły nie umiał wytrzymać długo siedząc w jednym miejscu, już nie mówiąc o nie-wściubianiu nosa w nieswoje sprawy.
- To dobry pomysł - zgodził się Elra. - Zasadniczo, sama powiedziała, że nie chce tu gościć, więc można ją odesłać pod tym pretekstem. Ale na razie pozwoliłbym jej spać. Miej ją na oku - poprosił. Westchnął i przeciągnął się. - W sprawie Parysusa mieliśmy się układać z królem Venigi. Jakieś wieści o postępie upiorów w Królestwach?
*
Północ
Było krótko po kolacji, gdy Syrus zapukał do drzwi trupy Saorina. Elfa w środku nie było - wyszedł na ploty. Nawet zmieniwszy tryb życia na osiadły nie umiał wytrzymać długo siedząc w jednym miejscu, już nie mówiąc o nie-wściubianiu nosa w nieswoje sprawy.
-
Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Zasadniczo, możemy przejść do rozmów w ciągu kilku godzin, jeżeli chcesz - powiedział Neatan. - Ale wydaje mi się, z tego co zasięgnąłem języka, że ten człowiek bardziej doceni załatwienie spraw potajemnie. To typ do skorumpowania, nie do traktatów.
*
Północ
W związku z tym otworzyła mu Fuju.
- Syrus-sama - powiedziała i ukłoniła się. - Wejdź, usiądź - zaprosiła i za chwilę Syrus, nie pytany wcale o zdanie, siedział już w cieple nad herbatą i porcją ciastek z ryżu i zielonej herbaty.
- Zasadniczo, możemy przejść do rozmów w ciągu kilku godzin, jeżeli chcesz - powiedział Neatan. - Ale wydaje mi się, z tego co zasięgnąłem języka, że ten człowiek bardziej doceni załatwienie spraw potajemnie. To typ do skorumpowania, nie do traktatów.
*
Północ
W związku z tym otworzyła mu Fuju.
- Syrus-sama - powiedziała i ukłoniła się. - Wejdź, usiądź - zaprosiła i za chwilę Syrus, nie pytany wcale o zdanie, siedział już w cieple nad herbatą i porcją ciastek z ryżu i zielonej herbaty.
-
Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Możemy tak zrobić - potaknął Elra. - Zapewnienie mu najsilniejszej pozycji w Królestwach do niego przemówi? Skoro woli podejść do sprawy nieoficjalnie.
*
Północ
Syrus uśmiechnął się do nich ciepło, uważając, by nie pokazać przy okazji zębów.
- Kochane jesteście, dziękuję - zapewnił je. - Cieszę się, że nic wam nie jest. Co u was słychać, poza niespodziewanymi atakami upiorów?
- Możemy tak zrobić - potaknął Elra. - Zapewnienie mu najsilniejszej pozycji w Królestwach do niego przemówi? Skoro woli podejść do sprawy nieoficjalnie.
*
Północ
Syrus uśmiechnął się do nich ciepło, uważając, by nie pokazać przy okazji zębów.
- Kochane jesteście, dziękuję - zapewnił je. - Cieszę się, że nic wam nie jest. Co u was słychać, poza niespodziewanymi atakami upiorów?
-
Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Myślę, że to co możemy mu realnie zaproponować, to pomoc w usunięciu oponentów. Czerwoni załatwią do w mgnienie oka, a nawet jeśli ktoś ich zauważy, bez oficjalnych powiązań z nami... wciąż zostanie oskarżone Imperium, nie on. Nam również to nie zaszkodzi, taki odwet nie zdziwi nikogo, zresztą do kogo miałyby się udać Królestwa po wsparcie? - spytał retorycznie Neatan.
*
Północ
- Wszystko dobrze, Syrus-sama - zapewniła Fuju. - Czasy są bardzo niespokojne, chyba nikt nie czuje się zbyt bezpiecznie. Ale poza tym... naprawdę wszystko dobrze. Ustatkowanie po tylu latach wędrówki to sama w sobie przyjemna odmiana.
- Myślę, że to co możemy mu realnie zaproponować, to pomoc w usunięciu oponentów. Czerwoni załatwią do w mgnienie oka, a nawet jeśli ktoś ich zauważy, bez oficjalnych powiązań z nami... wciąż zostanie oskarżone Imperium, nie on. Nam również to nie zaszkodzi, taki odwet nie zdziwi nikogo, zresztą do kogo miałyby się udać Królestwa po wsparcie? - spytał retorycznie Neatan.
*
Północ
- Wszystko dobrze, Syrus-sama - zapewniła Fuju. - Czasy są bardzo niespokojne, chyba nikt nie czuje się zbyt bezpiecznie. Ale poza tym... naprawdę wszystko dobrze. Ustatkowanie po tylu latach wędrówki to sama w sobie przyjemna odmiana.
-
Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Świetny plan - pochwalił Elra. - Jesteś w tym naprawdę dobry. To co, idziemy złożyć mu nieoficjalną wizytę?
*
Północ
- Dobrze to słyszeć. Kiedy osiedliście tu na dobre, trochę się martwiłem że będzie się wam trudno przestawić - przyznał.
- Świetny plan - pochwalił Elra. - Jesteś w tym naprawdę dobry. To co, idziemy złożyć mu nieoficjalną wizytę?
*
Północ
- Dobrze to słyszeć. Kiedy osiedliście tu na dobre, trochę się martwiłem że będzie się wam trudno przestawić - przyznał.
-
Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Jeżeli ty pójdziesz, to już będzie oficjalna wizyta - zauważył Neatan. - Trzeba kogoś wysłać, najlepiej spoza rodziny. Zajmę się tym.
*
Północ
- Ja również - przyznała Fuju. - Ale po tym co przeszliśmy, ustatkowanie się było dobrym pomysłem.
- Jeżeli ty pójdziesz, to już będzie oficjalna wizyta - zauważył Neatan. - Trzeba kogoś wysłać, najlepiej spoza rodziny. Zajmę się tym.
*
Północ
- Ja również - przyznała Fuju. - Ale po tym co przeszliśmy, ustatkowanie się było dobrym pomysłem.
-
Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- W porządku. Dziękuję ci, jesteś niezastąpiony - odrzekł Elra, a potem wstał i wrócił się do Dany.
*
Północ
- Ciężko odmówić temu racji - przytaknął. - Zresztą, takie życie ma też sporo uroku. W ostatnich tygodniach tyle się wydarzyło że pewnie nieprędko do niego wrócę.
- W porządku. Dziękuję ci, jesteś niezastąpiony - odrzekł Elra, a potem wstał i wrócił się do Dany.
*
Północ
- Ciężko odmówić temu racji - przytaknął. - Zresztą, takie życie ma też sporo uroku. W ostatnich tygodniach tyle się wydarzyło że pewnie nieprędko do niego wrócę.
-
Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Dana siedziała w łóżku z Ćmą i coś notowała. Wyglądają blado i wątle, ale kiedy wszedł rzekła z ożywieniem:.
- Służba mi powiedziała, że wilczarze zaczęły się grzać. Za jakiś tydzień pokryję suki. Chyba zdążymy odremontować komnatę dla nich przed szczeniakami?
*
Północ
- Słyszeliśmy - przyznała Fuju cicho.
- Bardzo mi przykro, że tak się stało - dodała Rei.
Dana siedziała w łóżku z Ćmą i coś notowała. Wyglądają blado i wątle, ale kiedy wszedł rzekła z ożywieniem:.
- Służba mi powiedziała, że wilczarze zaczęły się grzać. Za jakiś tydzień pokryję suki. Chyba zdążymy odremontować komnatę dla nich przed szczeniakami?
*
Północ
- Słyszeliśmy - przyznała Fuju cicho.
- Bardzo mi przykro, że tak się stało - dodała Rei.
-
Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Będziemy mieć na to kilka miesięcy, prawda? Myślę że powinno się udać - potaknął Elra, przysiadając obok. Objął ją ramieniem i ucałował czule.
*
Północ
Syrus mruknął.
- Dziękuję wam. Szczerze mówiąc, to nie jest aż tak straszna zmiana jak się wydaje - przyznał. - Ma sporo zalet. Gorzej, że Lis został teraz sam...
- Będziemy mieć na to kilka miesięcy, prawda? Myślę że powinno się udać - potaknął Elra, przysiadając obok. Objął ją ramieniem i ucałował czule.
*
Północ
Syrus mruknął.
- Dziękuję wam. Szczerze mówiąc, to nie jest aż tak straszna zmiana jak się wydaje - przyznał. - Ma sporo zalet. Gorzej, że Lis został teraz sam...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość