Strona 98 z 304

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 14, 2022 3:00 pm
autor: Akayla
Adhara skinęła głową i wstała.

- Do zobaczenia, Wasza Wysokość - zapewniła, ukłoniła się mu uprzejmie i wyszła.

Fabia weszła nie dalej jak dziesięć minut później. Z talerzem ciasteczek. No chyba musiała się czaić, czy coś.

- Jak się czujesz? - zapytała miękko, dosiadając się obok. Postawiła talerzyk na stole między nimi.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 14, 2022 4:46 pm
autor: Los
- Dobrze. Dobrze to wymyśliłyście - pochwalił Isaku, biorąc sobie ciasteczko. - Poprosiłem Adharę, żeby się tu od jutra wprowadziła. Żeby mogła się tobą zaopiekować - poinformował.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 14, 2022 5:12 pm
autor: Akayla
Fabia uśmiechnęła się szeroko w odpowiedzi na tę pochwałę.

- Starałyśmy się - wyjaśniła, wyraźnie dumna z siebie jak paw. - I dziękuję, to bardzo miłe z twojej strony - dodała cieplutko. - Z jej strony zresztą też.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 14, 2022 5:21 pm
autor: Los
Isaku uśmiechnął się do niej łagodnie. Domyślał się, że w znacznej mierze zawdzięcza wypracowane rozwiązanie właśnie jej.

- Jon przysłał mi list z gratulacjami. Dosyć oschłymi - przyznał Isaku, wskazując pismo. - Maula musiała mu powiedzieć.

*

Do pracującej Hatsze zajrzał Mamoru.

- Wychodzę, kochanie - powiedział. - Swoją drogą, służący przekazał, że Roar przyjechał. Czeka aż go przyjmiesz.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 14, 2022 5:30 pm
autor: Akayla
- Że spodziewamy się dziecka? - upewniła się Fabia, podnosząc sobie ciasteczko.

Trochę przedwczesne. Jeszcze się nie spodziewali.

- O co on jest na nas zły, tak właściwie? - chciała wiedzieć.

*

Hatsze spojrzała na niego znad papierów i uniosła brwi. A tego czemu tu przywiało?

Wysłała wczoraj Jonowi list z informacjami, które zdobyli z Isaku, ale nie spodziewałaby się że cesarz przyśle jej swojego generała z odpowiedzią.

Coś się musiało stać.

- Dziękuję, kochanie - odrzekła po krótkiej chwilce, kiedy otrząsnęła się z zaskoczenia. - Uważaj na siebie - dodała.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 14, 2022 5:32 pm
autor: Los
- Jeszcze się nie spodziewamy - powiedział Isaku, podnosząc list. - "Piszę, aby pogratulować Ci, wasza wysokość, udanego ułagodzenia Twoich problematycznych spraw i stania się, jak zostałem poinformowany przez kapitana Lukasa, królem Nowej i Starej Północy. Będę wdzięczny za informację, kiedy znajdziesz dla mnie czas na omówienie obrony Semiramidy przed znanymi Ci zawirowaniami losu, albowiem przy okazji zostałem poproszony, by wszelkie dalsze negocjacje prowadzić z twoją osobą" - przeczytał. - I to ja nie biorę jeńców - mruknął, odkładając list z powrotem na stół.

*

Uśmiechnął się oszczędnie i wyszedł.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 14, 2022 5:44 pm
autor: Akayla
Fabia najpierw zrobiła wielkie oczy, a potem prychnęła z rozbawieniem.

- Jest WŚCIEKŁY - podsumowała. - A po Mauli pewnie należało się spodziewać - przyznała.

Znaczy, ona się nie spodziewała. Ale z perspektywy, należało.

Milczała chwilę.

- To znaczy, że Armada będzie przyjmować twoje rozkazy - mruknęła, chyba bardziej do siebie. - A to znaczy, że możesz zażądać wydania ich technologii... mam rację?

*

Hatsze sprzątnęła na biurku, zastanawiając się przy okazji czy jest coś, co jej umknęło. Nic jednak nie przychodziło jej do głowy.

Nie pozostało więc nic innego jak poprosić służących o przygotowanie im herbaty i zaproszenie Roara.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 14, 2022 5:47 pm
autor: Los
Isaku otworzył usta, ale potem je zamknął.

- Teoretycznie... tak - powiedział Isaku. - Tak samo jak teoretycznie mógłbym rozkazać Mamoru, żeby szpiegował dla mnie Hatszepsut. Jedno i drugie nie zadziała, Fabia. Są rozkazy, których lepiej nie wydawać.

*

Roar wszedł do środka. W zbroi i pod bronią, wyglądał właściwie jak każdy Nieśmiertelny, jednak czerwone zwykle płyty były przemalowane na czarno, a jego płaszcz miał kolor imperialnego lazuru.

- Namiestniku - powiedział z ukłonem. - Jesteś świadoma sytuacji?

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 14, 2022 5:52 pm
autor: Akayla
- Mhm - mruknęła Fabia i westchnęła. - Cóż... miło sobie pomarzyć. Ale rozkazywanie armadzie, tak w ogóle, też jest bardzo dobre - przyznała.

Czuła się z niego głupio dumna. Podporządkowanie sobie Mauli to niemałe osiągnięcie.

*

- Zależy, o jakiej sytuacji mowa, generale - odrzekła Hatsze. - Usiądziesz? - zaoferowała, wskazując mu krzesło po drugiej stronie biurka zapraszającym gestem.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: śr wrz 14, 2022 5:57 pm
autor: Los
- Tak - powiedział Isaku. Na bogów, jeżeli Lees i ich bezimienna córka nie staną na wysokości zadania, Maulę trafi szlag. A potem prawdopodobnie szlag trafi jego królestwo. - Wreszcie osiągnęliśmy, przynajmniej w pewnym stopniu, coś co próbowałem osiągnąć, żeniąc się z Daną. Zaprosiłem tu dzisiaj Hatsze, powiem jej, kiedy przyjdzie - zdecydował.

*

Roar pokiwał głową. Spodziewał się, że Hatsze nie wie. Usiadł z brzękiem stali.

- Pani Maula obwołała siebie Namiestnikiem Starej Północy i Wód Nowego Świata - powiedział.