Strona 99 z 618
Re: 18. Magia nie istnieje!
: śr kwie 01, 2020 3:45 pm
autor: Akayla
Elra spojrzał na niego z ukosa.
- Nie zmuszę cię żebyś wracał jeśli nie chcesz - zapewnił. - Chociaż chciałbym wiedzieć dlaczego. Chyba że wolisz nie mówić. Zrozumiem.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: śr kwie 01, 2020 3:46 pm
autor: Los
- Bo nie chcę wyjeżdżać stąd - wyjaśnił Lees.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: śr kwie 01, 2020 3:48 pm
autor: Akayla
- Spodobała ci się tutejsza sielanka? - zapytał Elra, bez cienia oskarżenia czy czegokolwiek. Był ciekaw.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: śr kwie 01, 2020 3:50 pm
autor: Los
- Nie potrzebujesz mnie. W końcu jesteś nieumarłym - powiedział Lees. - Prawda? Nigdy nie dostanę żadnego tronu, jeśli wygrasz. Po co mam wracać do pałacu do nudnych lekcji i etykiety? Wolę tu zostać i jeździć konno. Poza tym, kocham ciocię i lubię wujka.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: śr kwie 01, 2020 4:12 pm
autor: Akayla
- Cóż... tak - przyznał Elra. - Znalazłbym coś dla ciebie gdybyś chciał, ale skoro nie chcesz to też w porządku - zapewnił. - Jedynym problemem w tym wszystkim jest, że jeśli coś jednak mi się stanie przed końcem wojny, absolutnie wszyscy zwrócą się do ciebie. Może jeszcze nie o przewodnictwo, ale o obecność i wsparcie. - Urwał i westchnął cicho. - Nie masz pojęcia jak mi przykro że utknąłeś w tej sytuacji - przyznał. - W każdym razie, tak, jeśli wszystko pójdzie dobrze i wygram nie będę domagał się od ciebie niczego.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: śr kwie 01, 2020 4:16 pm
autor: Los
- Wiem, co będzie jak przegrasz - powiedział Lees. - Do tego właśnie się uczę.
Dotarli do stajni i zeskoczyli z koni. Lees poszedł zaprowadzić klacz, a po drugiego konia przybiegł stajenny.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: śr kwie 01, 2020 4:25 pm
autor: Akayla
Elra podziękował mu i poczekał na Leesa.
- Odwiedzę cię jeszcze - obiecał chłopcu, kiedy ten się pojawił. - A póki co, muszę jeszcze chwilę porozmawiać z twoją ciocią.
Pożegnał się ciepło z synem i poszedł, wyciągnąć z jadalni Fabię, która zabawiała Czerwonych dość oszczędną wymianą zdań. Nie chciała być nieuprzejma, jednak nie bardzo była w nastroju na rozmowy.
Zamknęli się z faraonem w jej pokoju i spędzili dobrą godzinę na ciężkiej, nieprzyjemnej rozmowie. Koniec końców, Fabia uścisnęła go krótko, pożegnali się, a Elra zabrał swoich Czerwonych i odleciał.
*
W nocy Fabię obudziło skrzypnięcie drzwi. Podskoczyła na łóżku, potem sapnęła.
- To ty, kochanie? - szepnęła, siadając.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: śr kwie 01, 2020 4:30 pm
autor: Los
- To ja - powiedział Isaku i usiadł obok. - Dla ciebie - dodał i podał jej bukiecik ciężkich, białych kwiatów, które rosły głęboko pod wodą przy brzegach portu.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: śr kwie 01, 2020 4:36 pm
autor: Akayla
- Ojej - sapnęła, przyjmując prezent. Uśmiechnęła się do niego ciepło. - Są piękne, dziękuję.
Pocałowała go czule i wstała, wstawić bukiecik do pustego wazonika, stojącego na regale. Potem wróciła na łóżko, objęła ramieniem Isaku i delikatnie pociągnęła, żeby położył się obok i przytulił. Spodziewała się że przygnało go coś więcej niż te subtelne przeprosiny, ale wolała pozwolić mu, żeby powiedział jej sam.
Re: 18. Magia nie istnieje!
: śr kwie 01, 2020 4:39 pm
autor: Los
- Nie chcę tak żyć - powiedział Isaku. - Jako to coś.