13.2: Foch na puna

Tu piszemy nasze ST.
Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Cerro » ndz mar 04, 2018 4:05 pm

Królestwo Północy

A jeśli nie?, pomyślała Dana, ale nie chciała się kłócić. Zamiast tego, wciąż z zafrasowaną miną, zawinęła się w ręcznik, podeszła i pocałowała męża, wspinając się na palce.

- Uważaj - poprosiła cicho, ujęła jego dłoń i ucałowała ją również ze zwykłym oddaniem.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » ndz mar 04, 2018 4:14 pm

Królestwo Północy

- Będzie dobrze - uspokoił ją łagodnie. Jeśli może mi coś zrobić, już po mnie, pójdę tam czy nie.

Ucałował czule żonę i poszedł. Wkrótce później już pukał do drzwi Nithaela. Yato, który siedział w kącie i sortował jakieś dokumenty, z zainteresowaniem uniósł głowę.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Los » pn mar 05, 2018 7:30 am

Królestwo Północy

- Wejść! - rozkazał Nithael, a potem dodał tak jadowicie, że Elra niechybnie padłby trupem gdyby cechowała go elementarna przyzwoitość: - Przypomniałeś sobie o moim istnieniu, królu mężu?

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » pn mar 05, 2018 7:39 am

Królestwo Północy

- Można tak powiedzieć - przyznał Elra z niezmąconym spokojem. Wsparł się o oparcie pustego krzesła przed biurkiem Nithaela. - Możemy porozmawiać i rozwiązać nasz wspólny problem czy powinienem iść, żebyś mógł dalej gniewać się na nas w spokoju, Namiestniku?

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Los » pn mar 05, 2018 7:49 am

Królestwo Północy

- Nie mamy wspólnego problemu - powiedział Nithael. - To ty masz problem, bo tak jak w końcu znalazłem sposób, by rządzić Północą, tak w końcu znajdę sposób, by cię zniszczyć. Mam dużo czasu i dobrą pamięć - zapewnił.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » pn mar 05, 2018 8:16 am

Królestwo Północy

- Och, na litość bogów - westchnął Elra. - Popełniasz błąd, Namiestniku. Jeśli my nie odbijemy Imperium, bez wątpienia uczynią to Czerwoni, a z mocą, jaką im teraz dajemy, staną się zagrożeniem dla wszystkich, także dla nas. O wiele lepiej jest w tej sytuacji mieć ich za sojuszników niż za rywali. I to nie wszystko; Królestwo jest przeludnione. Tę zimę jeszcze przetrwamy, jednak skarbiec wkrótce się stopi, łowiska nie wystarczą dla wszystkich, a nikt nie chce z nami handlować - nie jesteśmy już po drodze i nie mamy absolutnie nic do zaoferowania. Z mocą upiorów zaś możemy bez trudu przegnać Południowe z Imperium, a potem zaatakować je i ograbić, bez wciągania w to Królestwa Północy. Zdobędziemy dość złota, by zaspokoić potrzeby obu państw, a wyniszczone przez wojny Imperium bez trudu przyjmie uchodźców. A jeśli Imperium kiedykolwiek miałoby stać się balastem, zawsze mogę zrzec się tronu. Przepuszczasz okazję.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Los » pn mar 05, 2018 8:46 am

Królestwo Północy

- Wciąż mamy Archipelag - powiedział Nithael. - A ogromne połacie oceanu należą do nas. Nie doceniasz ich bogactwa. Poradzimy sobie doskonale bez kupy południowego piasku. - Westchnął, bębniąc palcami po stoke jakiś sobie znany rytm. - Opierasz się na ocenie Czerwonych, dla których wojna byłaby wygrana, gdyby ostatni stojący na polu bitwy był jednym z nich. Nie odbijesz Imperium tylko z upiorami. Je również można zabić. Kiedyś biali magowie i czarnoksiężnicy też uchodzili za niepokonanych - przypomniał. Westchnął i przesunął do Elry skórzaną teczkę. - To projekty ustaw, zaganiające naszych uchodźców do budowy statków, twoich manufaktur, portali i innych rzeczy, które będą nam potrzebne zanim lód skuje porty. Są tu też regulacje, które mają zachęcić ludzi do występowania w szeregi Nieśmiertelnych, a kupców do eksportowania i importowania towarów. Przy odrobinie szczęścia, skarbiec wyjdzie na czysto bez wysłania dodatkowych robotników na Archipelag. Chociaż to też tu jest. Za miesiąc, dwa będziemy gotowi; dość czasu, żeby Karai zebrał swoje potworki i dokładnie rozeznał sytuację. Jeśli w tym czasie będziemy już mieli Imperium, to bardzo dobrze. To wszystko i tak się przyda. - Wskazał teczkę. - Więc popraw, bo nie zdążyłem, niech Dana ubierze się ładnie i przekaże to Radzie, i wszyscy ładnie się uśmiechajmy.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » pn mar 05, 2018 11:45 am

Królestwo Północy

- Oczywiście - potaknął i zgarnął teczkę. - Jeśli możesz, każ twoim hakkaim raportować także do mnie, Namiestniku - dodał. - Trudno jest robić politykę zagraniczną tylko w oparciu o oficjalne informacje.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Los » pn mar 05, 2018 2:18 pm

Królestwo Północy

- Ja nie mam hakkaich - skłamał bezwstydnie Nithael.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » pn mar 05, 2018 2:20 pm

Królestwo Północy

Brwi Elry powędrowały bardzo wysoko do góry. Powoli uniósł rękę i wskazał na Yato, siedzącego w kącie na podłodze, wśród stert dokumentów.

Yato wyszczerzył się radośnie do faraona i pomachał mu.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości