13.2: Foch na puna

Tu piszemy nasze ST.
Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Los » pn mar 05, 2018 2:29 pm

Królestwo Północy

Nithael spojrzał na Yato powoli.

- To mój asystent. Sortuje papiery i karmi Kunegundę. Nie należy tak pochopnie oceniać ludzi na podstawie ich prezencji.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » pn mar 05, 2018 2:37 pm

Królestwo Północy

Kunegundę?, pomyślał Elra z rozbawieniem.

- Cóż, przepraszam. Wydawało mi się tylko, że ostatnio widziałem, jak twój asystent wspina się po ścianach pałacu, Namiestniku, to wszystko - wyjaśnił, z wysiłkiem zachowując neutralną minę.

- Nonsens - prychnął Yato, który bawił się wyśmienicie i nawet nie zamierzał tego ukrywać.

- Za pozwoleniem - rzekł Elra. Chciał już wyjść, żeby zabrać się do pracy. I mieć swobodę zwinięcia się ze śmiechu, to też.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Los » pn mar 05, 2018 2:54 pm

Królestwo Północy

Nithael był zajęty nieco karcącym patrzeniem na Yato, więc tylko wielkodusznie machnął Elrze dłonią.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » pn mar 05, 2018 3:00 pm

Królestwo Północy

- Chyba zaczynam go lubić - stwierdził Yato pogodnie, gdy drzwi się już zamknęły. - Jest zabawny.

*

Tymczasem Elra wrócił do Dany, chichocząc jakby go coś opętało.

- Przy najbliższej okazji powiedz Isaku, że nie musi się martwić wojną z Nithaelem - wydusił, raz jeszcze parsknął śmiechem, a potem rzucił teczkę na stół i nalał sobie wina.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Cerro » pn mar 05, 2018 7:14 pm

Królestwo Północy

- Bardzo - burknął Nithael, garbiąc się nad papierami. - Ha ha.

*

- Sam mu możesz powiedzieć - zauważyła Dana.

Czuła się nienajlepiej, od kilku dni bolały ją piersi i była słaba jak mucha. Dlatego siedziała zwinięta pod szlafroczkiem i kocykiem na fotelu i czytała jakiś romans dla panien z dobrego domu. Bo akurat to przyniosła jej służąca. Zapraszająco przesunęła w kierunku Elry banany w czekoladzie, swoich towarzyszy niewoli, których zeżarła już pół salaterki.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » pn mar 05, 2018 7:20 pm

Królestwo Północy

- Nie wyglądasz, jakbyś dalej miał ochotę go zamordować - zauważył Yato błyskotliwie, także wracając do pracy.

*

Elra zerknął na nią i odstawił kieliszek z winem. Poczęstował się bananem, a potem przycupnął na oparciu fotela żony i objął ją ramieniem. Z czułością przeczesał jej włosy na głowie.

- Co się dzieje? - zapytał łagodnie. - Źle się czujesz? Powinienem zawołać tu... - to czarnoksięskie ścierwo - ...twojego kochanego wujka?

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Cerro » pn mar 05, 2018 8:09 pm

Królestwo Północy

- Trochę słabo - przyznała Dana. - Ale często się czuję źle, odkąd zaszłam w ciążę. Zresztą, może lepiej po niego poślij, proszę - zgodziła się. - Więc z Nithaelem poszło dobrze?

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » pn mar 05, 2018 8:14 pm

Królestwo Północy

- Tak - odrzekł, ucałował Danę w czoło i poszedł, zawołać na służbę. Wrócił chwilę później i objął ją z powrotem. - Nie jest za szczęśliwy, ale ustąpił. Mam nadzieję że oznacza to też porzucenie intencji zamordowania nas - przyznał. Przeczesał palcami włosy żony. - A poza tym, od ostatniego razu kiedy tam byłem, sprawił sobie terrarium ze żmiją. Nazywa się Kunegunda.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Cerro » pn mar 05, 2018 8:22 pm

Królestwo Północy

- To słodkie - powiedziała Dana z wyczuwalnym zdziwieniem.

Nie mieli dużo czasu by rozmawiać, bowiem drzwi nagle rozpuchły i wystrzeliły, rozwalone od środka zamarzającą wodą. Drzazgi poleciały wokół, ale nie doleciały do nich. Za to wszystkie ściany i sufit pokryły się mroźnymi malunkami, z progu buchnęła para wodna i przeszedł przez nią mag. Uniósł ręce, jakby zachęcał uprzejmie, by go czcić.

- Czuję się tak wspaniale! - powiedział, uśmiechając się uśmiechem kogoś do cna szalonego.

Dana mrugała bardzo intensywnie.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » pn mar 05, 2018 8:28 pm

Królestwo Północy

Elra miał minę bardzo podobną do żony.

- Przysięgam, w używaniu drzwi jesteś gorszy niż hakkai - stwierdził. Spojrzał na Danę. - Nadal uważasz, że to taki świetny pomysł, kochanie?

Jednak ani Dana, ani Neatan nie mieli czasu odpowiedzieć, bowiem gdzieś zza pleców maga rozległ się wściekły wizg.

- TY IDIOTO! CO JA CI MÓWIŁAM!? - ryknęła Ravhona, wyrastając bezpośrednio za plecami brata i cokolwiek złowieszczo dysząc mu w kark.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości