13.2: Foch na puna

Tu piszemy nasze ST.
Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Cerro » pn mar 05, 2018 8:33 pm

Królestwo Północy

Neatan wyraźnie bardzo skulił się w sobie, drepcząc na drugą stronę fotela Dany.

- Jakby... nie pamiętam - przyznał, ujmując dłoń królowej. - Leczę - dodał wyniośle, badając jej puls. Po coś.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » pn mar 05, 2018 8:41 pm

Królestwo Północy

Ravhona wmaszerowała bezceremonialnie do pokoju i złapała brata za ucho osłoniętą rękawiczką dłonią.

- Nie. Niszczymy. Pałacu - wycedziła mu tuż przy twarzy, bardzo powoli i wyraźnie. - Albo zapamiętasz i się zastosujesz, albo zabiorę ci to ciało i znajdę im innego maga. Jasne?

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Los » pn mar 05, 2018 9:49 pm

Królestwo Północy

- To jest REDEKORACJA - jeknął Neatan. - To boli, siostrzyczko. Puść.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » pn mar 05, 2018 9:52 pm

Królestwo Północy

- Pytałam, czy to jasne - bezlitośnie powtórzyła Ravhona, nie rozluźniając chwytu.

Elra poprawił się nieco na swoim miejscu, żeby wygodniej mu się patrzyło. Bawił się wprost przednio.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Los » wt mar 06, 2018 8:47 am

Królestwo Północy

- Tak - bąknął Neatan potulnie. - Puść, ja tu cierpię. A on się z ciebie śmieje. - Wskazał Elrę palcem.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » wt mar 06, 2018 9:58 am

Królestwo Północy

Ravhona puściła w końcu brata i posłała Elrze mrożące krew w żyłach spojrzenie. Albinos uniósł ręce w obronnym geście.

- Nie śmieję się z ciebie, pani - zapewnił solennie. - Śmieję się z niego.

- Tylko ja mogę się znęcać nad braciszkiem - oznajmiła Ravhona autorytarnie. - Znajdź sobie jakieś twórcze zajęcie i przestań przeszkadzać. Braciszek próbuje tu leczyć!

Elra zrobił minę, ale potulnie wstał i poszedł siąść do papierów Nithaela. Nie zamierzał kłócić się z Ravhoną, kiedy była taka wściekła. Życie było mu jeszcze miłem.

Ravhona tymczasem ukłoniła się głęboko Danie.

- Najmocniej przepraszam za drzwi. Natychmiast pójdę i dopilnuję, by uprzątnięto bałagan i wstawiono nowe najszybciej jak to możliwe.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Los » wt mar 06, 2018 10:20 am

Królestwo Północy

- Dziękuję, pani - rzekła Dana, spłoszona jak sarenka.

- Dzieciak ma się dobrze - ocenił Neatan tymczasem. - A ty za mało śpisz. Dojadasz?

- Poza fifkami.

- Czym? - parsknął Neatan.

- Tym białym z pomarańczy - objaśniła Dana.

- Skórek też nie musisz jeść. Śpisz dziesięć godzin? Zacznij. Musisz więcej wypoczywać, jesteś za młoda na noszenie w sobie pasożyta. Jak nie będziesz o siebie dbać, urodzisz chuchro i sama zostaniesz taka niska do końca życia.

- Nie jestem niska!

- Jesteś. Po mamie.

Dana fuknęła jak rozeźlony kociak.

- Już. Pamiętaj, mało nerwów. Piersi będą cię boleć przez kilka tygodni.

- Ile...? - jęknęła Dana.

- Nikt ci nie kazał zaciążać, słońce - rzekł bezdusznie Neatan.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » wt mar 06, 2018 10:34 am

Królestwo Północy

Elra uniósł głowę znad dokumentów.

- Naprawdę nie umiesz jej chociaż trochę ulżyć? Ty, najlepszy mag w tym kraju? - zapytał, tylko trochę kąśliwie.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Los » wt mar 06, 2018 10:41 am

Królestwo Północy

- Mogę zjawiać się co dwie godziny i odkładać ją leczniczymi wodami, ale nie wiem, czy cię to ucieszy - rzekł Neatan. - Ziół pewnie odmówi, bo mogą zaszkodzić płodowi. Zrobię magiczne napary jak pogadasz z siostrzyczką i załatwisz mi maga uroków.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 13.2: Foch na puna

Postautor: Akayla » wt mar 06, 2018 10:49 am

Królestwo Północy

Elra westchnął ciężko.

- Zrób to teraz, skoro już jesteś. Załatwię ci tego maga, ale nie dzisiaj - obiecał, z silnym poczuciem, że jeszcze tego pożałuje. - Właśnie, kochanie, zapomniałem ci powiedzieć. Czeka nas dzisiaj spotkanie z Radą. Będziesz musiała przedstawić im to - stuknął palcem w wyciągniętą na stół zawartość teczki - kiedy już to przejrzę i poprawię.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości