Złote Imperium
- Ja chciałabym zobaczyć południowe twierdze - wtrąciła Dana. - Również się tego obawiam. Co ważne, Ravken idzie tam bez swojej magii. Na wszelki wypadek.
16.2: Wywiad z wampirem
- Akayla
- Kruk
Re: Xx.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Och? Oświecony pochwaliłby to zainteresowanie - dociął jej pogodnie, ku ogólnemu rozbawieniu. - Słusznie. Mimo wszystko, gdyby coś poszło nie tak, jak długo upiory nie zorientują się, że jest nieumarłym, powinien mimo wszystko być relatywnie bezpieczny. A w najgorszym razie wskrzesimy go z powrotem. Wciąż, powinniśmy pomyśleć o planie rezerwowym, na wszelki wypadek - przyznał. Milczał chwilę. - A co do Świątyni... to będzie pewien problem. Obawiam się że jeśli Karai się na coś uprze, niewiele będę mógł zrobić. Kłócenie się z nim mogłoby tylko pogorszyć sprawę.
- Och? Oświecony pochwaliłby to zainteresowanie - dociął jej pogodnie, ku ogólnemu rozbawieniu. - Słusznie. Mimo wszystko, gdyby coś poszło nie tak, jak długo upiory nie zorientują się, że jest nieumarłym, powinien mimo wszystko być relatywnie bezpieczny. A w najgorszym razie wskrzesimy go z powrotem. Wciąż, powinniśmy pomyśleć o planie rezerwowym, na wszelki wypadek - przyznał. Milczał chwilę. - A co do Świątyni... to będzie pewien problem. Obawiam się że jeśli Karai się na coś uprze, niewiele będę mógł zrobić. Kłócenie się z nim mogłoby tylko pogorszyć sprawę.
- Cerro
- Takeshi
Re: Xx.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Dana zaczerwieniła się po uszy na jego uwagę i jej ogólny odbiór.
- Zobaczymy, co nam zaproponuje... Na razie średnio się o to martwię - przyznała Dana.
Dana zaczerwieniła się po uszy na jego uwagę i jej ogólny odbiór.
- Zobaczymy, co nam zaproponuje... Na razie średnio się o to martwię - przyznała Dana.
- Akayla
- Kruk
Re: Xx.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Przepraszam, kochanie, to tylko niewinny żarcik - zapewnił ją łagodnie Elra, całując ją w skroń. - Stare twierdze naprawdę są ciekawe - zapewnił.
- Może to ty powinieneś podjąć decyzję, Najjaśniejszy Panie? - zaproponowała Orzeszek. - Inaczej obawiam się że nieprędko dojdziemy do zgody.
- Chwilowo mamy pilniejsze zmartwienia na głowie - przyznał Elra. - Zresztą, nie wiem czy ośmieli się mieszać w układzie. Prędzej spodziewałbym się zwiększenia surowości nauk... a tu będzie miał ograniczone możliwości ze względu na twój stan. - Chrząknął. - A tak zupełnie nawiasem, może jednak zrezygnujmy z zasady o zakazie dotykania? Bo lubię, jak rzucasz mi się na szyję - wyjaśnił z rozbawieniem.
- Przepraszam, kochanie, to tylko niewinny żarcik - zapewnił ją łagodnie Elra, całując ją w skroń. - Stare twierdze naprawdę są ciekawe - zapewnił.
- Może to ty powinieneś podjąć decyzję, Najjaśniejszy Panie? - zaproponowała Orzeszek. - Inaczej obawiam się że nieprędko dojdziemy do zgody.
- Chwilowo mamy pilniejsze zmartwienia na głowie - przyznał Elra. - Zresztą, nie wiem czy ośmieli się mieszać w układzie. Prędzej spodziewałbym się zwiększenia surowości nauk... a tu będzie miał ograniczone możliwości ze względu na twój stan. - Chrząknął. - A tak zupełnie nawiasem, może jednak zrezygnujmy z zasady o zakazie dotykania? Bo lubię, jak rzucasz mi się na szyję - wyjaśnił z rozbawieniem.
- Cerro
- Takeshi
Re: Xx.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Mamy dużo czasu. Nie chciałabym narzucać rozwiązania. Jeśli będzie trzeba, tak zrobię - zapewniła ją Dana. - Nie sądzisz chyba, że zrobi mi krzywdę? I lubisz też, kiedy jestem przesadnie wrażliwa, a temu brak dotyku sprzyja. Zdecyduj się, co lubisz bardziej.
- Mamy dużo czasu. Nie chciałabym narzucać rozwiązania. Jeśli będzie trzeba, tak zrobię - zapewniła ją Dana. - Nie sądzisz chyba, że zrobi mi krzywdę? I lubisz też, kiedy jestem przesadnie wrażliwa, a temu brak dotyku sprzyja. Zdecyduj się, co lubisz bardziej.
- Akayla
- Kruk
Re: Xx.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Słusznie - przyznał z rozbawieniem. - To zostańmy przy obecnych regułach. I nie, nie spodziewam się, żeby chciał ci zrobić krzywdę, ale mógłby zechcieć narzucić ci religijny post albo jakąś formę demonstrowania skromności przez ubiór, bo technicznie pisma przyzwalają, a nawet zachęcają do takich rzeczy. Zakładając, że w ogóle jest skłonny do dawania upustu swoim emocjom w ten sposób, a nie umiem powiedzieć z pewnością, czy jest. W końcu mam swoje uprzedzenia - przyznał.
- Słusznie - przyznał z rozbawieniem. - To zostańmy przy obecnych regułach. I nie, nie spodziewam się, żeby chciał ci zrobić krzywdę, ale mógłby zechcieć narzucić ci religijny post albo jakąś formę demonstrowania skromności przez ubiór, bo technicznie pisma przyzwalają, a nawet zachęcają do takich rzeczy. Zakładając, że w ogóle jest skłonny do dawania upustu swoim emocjom w ten sposób, a nie umiem powiedzieć z pewnością, czy jest. W końcu mam swoje uprzedzenia - przyznał.
- Cerro
- Takeshi
Re: Xx.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Och, tak, nie wykluczam, że zrobi coś takiego. Zwłaszcza po dzisiejszym dniu, nie spodziewam się miłych wakacji - przyznała Dana.
- Och, tak, nie wykluczam, że zrobi coś takiego. Zwłaszcza po dzisiejszym dniu, nie spodziewam się miłych wakacji - przyznała Dana.
- Akayla
- Kruk
Re: Xx.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Po prostu upewnij się, żeby wiedział że nie może cię głodzić - mruknął Elra.
- Po prostu upewnij się, żeby wiedział że nie może cię głodzić - mruknął Elra.
- Cerro
- Takeshi
Re: Xx.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Oczywiście - zapewniła Dana. - I tak miałam za jakiś czas poprosić Adharę, żeby się mną trochę zajęła. Neatan jest kochany, ale mało subtelny we wrzeszczeniu na mnie, że mam coś zjeść, jem za dużo i że nie mogę jeść tylko orzechów.
- Wcale nie wrzeszczę - zaprzeczył Neatan.
- Oczywiście - zapewniła Dana. - I tak miałam za jakiś czas poprosić Adharę, żeby się mną trochę zajęła. Neatan jest kochany, ale mało subtelny we wrzeszczeniu na mnie, że mam coś zjeść, jem za dużo i że nie mogę jeść tylko orzechów.
- Wcale nie wrzeszczę - zaprzeczył Neatan.
- Akayla
- Kruk
Re: Xx.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra zachichotał.
- Może by ci pomogło jakbyś wyobraziła sobie, że nad tobą wiszę i mówię ci, co masz jeść i ile? - podsunął tonem żartu.
Elra zachichotał.
- Może by ci pomogło jakbyś wyobraziła sobie, że nad tobą wiszę i mówię ci, co masz jeść i ile? - podsunął tonem żartu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości