Adhara uniosła lekko brwi.
- Z powodu protestów? - domyśliła się i skrzywiła lekko. - Przykro mi.
18. Magia nie istnieje!
- Los
- Mistrz Gry
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Tak - mruknął Alim. - Zdarza się. Ale o zabezpieczeniu swoich interesów ze mną nie rozmawiał. Musimy się zbierać, kochanie, bo się spóźnimy - dodał. - Dzisiaj zajęcia w katedrze.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
Adhara przytaknęła i zawróciła, przyspieszając nieco kroku.
- Cóż, na pewno pamięta jeszcze do czego była zdolna najmilsza wersja Mauli, więc wierzę w jego rozsądek - mruknęła. - W Katedrze? Wielki i jego trupy się wynieśli?
- Cóż, na pewno pamięta jeszcze do czego była zdolna najmilsza wersja Mauli, więc wierzę w jego rozsądek - mruknęła. - W Katedrze? Wielki i jego trupy się wynieśli?
- Los
- Mistrz Gry
Re: 18. Magia nie istnieje!
-Tak - potaknął Alim. - Za to Kellam ostatnio nie ma humoru, więc...
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
Mała, do tej pory wtulona w ojca cokolwiek sennie, drgnęła nagle.
- Nie ma? Co się stało? - zaniepokoiła się natychmiast i zrobiła smutną minkę. Nie chciała żeby Kellamowi było przykro.
- Nie ma? Co się stało? - zaniepokoiła się natychmiast i zrobiła smutną minkę. Nie chciała żeby Kellamowi było przykro.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Coś z Brunhildą - powiedział Alim. - Okazało się, że jest medium czy czymś takim. Dlatego musimy jechać do Meselerinu.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Ojej - sapnęła mała, przejęta. Zrobiła smutną minkę. - Biedna Brunhilda. I biedny Kellam.
- Będzie dobrze, kochanie - zapewniła ją Adhara miękko. - Tatuś postara się im pomóc.
- Uhum... tatuś jest najlepsiejszy - stwierdziła, przytulając się do niego mocniej. Trochę podduszając, znaczy.
- Będzie dobrze, kochanie - zapewniła ją Adhara miękko. - Tatuś postara się im pomóc.
- Uhum... tatuś jest najlepsiejszy - stwierdziła, przytulając się do niego mocniej. Trochę podduszając, znaczy.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 18. Magia nie istnieje!
Alim zacisnął zęby i nie jęknął. Tylko dlatego, że był Czerwonym.
- Tak, wszystko będzie dobrze - potwierdził, gdy odzyskał tlen.
- Tak, wszystko będzie dobrze - potwierdził, gdy odzyskał tlen.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Ojć. Przepraszam - sapnęła smętnie Fariha, skoro tylko zorientowała się, co zrobiła. - Nie chciałam zrobić ci krzywdy, tatusiu...
- Cerro
- Takeshi
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Nie zrobiłaś - zapewnił Alim. - Po prostu nie rób tak ludzkim dzieciom w swoim wieku - poradził. - Chodźmy - dodał. - Dam wam znać, gdy tylko dostaniemy z urzędu zgodę na przemieszczenie - dodał, całując na pożegnanie Adharę, nim odszedł z Farihą w kierunku portalu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości