Twierdza - Stary Świat
- Elfy. Wiem. Czyste szaleństwo - mruknął Alim. - Miejmy nadzieję, że nie będzie wśród nich zdrajców. - Spojrzał na nią z troską. - Co ty na to? Przecież cię wygnali.
- Jasna sprawa - powiedziala Floki, poczochrał ją na ile mu pozwoliła i pobiegł do stajni.
Lees kończył właśnie czesać jednego z pozostałych ogierów. Boksy były posprzątane. W zasadzie ogier nawet nie potrzebował szczotkowania, po prostu Lees lubił to robić.
19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
Osobiście wyrwę serce każdemu zdrajcy.
- "Wygnali" nie do końca obejmuje wszystko, co się stało - mruknęła i westchnęła cicho. - To ludzie w potrzebie, zdesperowani. Odmówienie im pomocy kiedy przełknęli dumę, podkulili ogony i po nią przyszli byłoby... złe, tak mi się wydaje. Poza tym, rozpamiętywanie mi szkodzi, staram się nad tym pracować - przyznała z tylko trochę ponurym rozbawieniem.
*
Fabia dotarła krótko po Flokim.
- Jesteś - ucieszyła się i przytuliła go krótko na powitanie. - Cześć, Lees - dodała ciepło do syna. Jego nie przytulała, bo był zajęty.
Osobiście wyrwę serce każdemu zdrajcy.
- "Wygnali" nie do końca obejmuje wszystko, co się stało - mruknęła i westchnęła cicho. - To ludzie w potrzebie, zdesperowani. Odmówienie im pomocy kiedy przełknęli dumę, podkulili ogony i po nią przyszli byłoby... złe, tak mi się wydaje. Poza tym, rozpamiętywanie mi szkodzi, staram się nad tym pracować - przyznała z tylko trochę ponurym rozbawieniem.
*
Fabia dotarła krótko po Flokim.
- Jesteś - ucieszyła się i przytuliła go krótko na powitanie. - Cześć, Lees - dodała ciepło do syna. Jego nie przytulała, bo był zajęty.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Aż tacy w potrzebie to oni nie są - mruknął Alim sceptycznie, bo w końcu nikt ich nie mordował. - Ale rozumiem.
*
- Zaraz skończę - obiecał Lees.
Gdy to zrobił, uściskał Fabię, a potem, po chwili wahania, także Flokiego.
- Cieszę się, że jesteście tutaj - przyznał, gdy się od niego odsunął.
- Aż tacy w potrzebie to oni nie są - mruknął Alim sceptycznie, bo w końcu nikt ich nie mordował. - Ale rozumiem.
*
- Zaraz skończę - obiecał Lees.
Gdy to zrobił, uściskał Fabię, a potem, po chwili wahania, także Flokiego.
- Cieszę się, że jesteście tutaj - przyznał, gdy się od niego odsunął.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
Adhara mruknęła. Zdesperowani byli na pewno, inaczej by się nie odezwali.
- Patrząc na to w ten sposób - przyznała mu jednak rację. - Od jutra zacznę kopać przestrzeń dla nich... trzeba zrobić z tej Twierdzy miasto, podzielić na dystrykty czy coś, bo obecny układ nie sprawdzi się dla takiej ilości ludzi - stwierdziła. - Muszę przemyśleć infrastrukturę. I omówić z ciocią kwestię zabezpieczeń, trzeba będzie powprawiać runy w ściany.
*
- My też - zapewniła Fabia, siadając sobie na sianie. - Tęskniliśmy za tobą. Wyspa bez ciebie nie jest taka sama.
Adhara mruknęła. Zdesperowani byli na pewno, inaczej by się nie odezwali.
- Patrząc na to w ten sposób - przyznała mu jednak rację. - Od jutra zacznę kopać przestrzeń dla nich... trzeba zrobić z tej Twierdzy miasto, podzielić na dystrykty czy coś, bo obecny układ nie sprawdzi się dla takiej ilości ludzi - stwierdziła. - Muszę przemyśleć infrastrukturę. I omówić z ciocią kwestię zabezpieczeń, trzeba będzie powprawiać runy w ściany.
*
- My też - zapewniła Fabia, siadając sobie na sianie. - Tęskniliśmy za tobą. Wyspa bez ciebie nie jest taka sama.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Katai pewnie ją uprzedzi, ale chyba generalnie dobrze by było z nią pomówić - zgodził się Alim.
*
- Nawet nie mów - westchnął Lees z gulą w gardle, zwiedzając głowę. - Tęsknię za domem...
Floki rozejrzał się szybko, ujął go za rękę i uścisnął. Lees uśmiechnął się blado, z wdzięcznością.
- Katai pewnie ją uprzedzi, ale chyba generalnie dobrze by było z nią pomówić - zgodził się Alim.
*
- Nawet nie mów - westchnął Lees z gulą w gardle, zwiedzając głowę. - Tęsknię za domem...
Floki rozejrzał się szybko, ujął go za rękę i uścisnął. Lees uśmiechnął się blado, z wdzięcznością.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
Adhara przytaknęła. Postukała palcami w blat. Po chwili, uniosła się nad nim iluzoryczna, trójwymiarowa mapa Twierdzy. W czasie kopania tuneli - teraz zupełnie bez sensu - zdążyła dość dobrze zorientować się w rozkładzie pomieszczeń.
- Widziałabym coś takiego - mruknęła, dodając do mapy kolejne tunele, w innym kolorze.
Wokół obecnej twierdzy pojawiły się trzy pierścienie, jeden nad drugim, połączone ze sobą schodami. Z każdego z nich wybiegała delta tuneli, w wyraźnie zaznaczonych ćwiartkach. Tunele z tychże zbiegały się w jeden szeroki, łącząc wszystkie trzy piętra ze sobą i prowadząc do Twierdzy właściwej. Wyjście na powierzchnię wciąż było tylko jedno, przez część Czerwonych właśnie.
- Co myślisz? - zapytała. - Chyba łatwiej będzie ich zorganizować i pilnować jak się ich rozdrobni, a jednocześnie drogi po tamtej stronie powinny w razie potrzeby ułatwić transport zasobów między sekcjami.
*
- Wiem, Lees - zapewniła Fabia cicho, miękko, delikatnie przygarniając go do siebie, żeby się przytulił.
Adhara przytaknęła. Postukała palcami w blat. Po chwili, uniosła się nad nim iluzoryczna, trójwymiarowa mapa Twierdzy. W czasie kopania tuneli - teraz zupełnie bez sensu - zdążyła dość dobrze zorientować się w rozkładzie pomieszczeń.
- Widziałabym coś takiego - mruknęła, dodając do mapy kolejne tunele, w innym kolorze.
Wokół obecnej twierdzy pojawiły się trzy pierścienie, jeden nad drugim, połączone ze sobą schodami. Z każdego z nich wybiegała delta tuneli, w wyraźnie zaznaczonych ćwiartkach. Tunele z tychże zbiegały się w jeden szeroki, łącząc wszystkie trzy piętra ze sobą i prowadząc do Twierdzy właściwej. Wyjście na powierzchnię wciąż było tylko jedno, przez część Czerwonych właśnie.
- Co myślisz? - zapytała. - Chyba łatwiej będzie ich zorganizować i pilnować jak się ich rozdrobni, a jednocześnie drogi po tamtej stronie powinny w razie potrzeby ułatwić transport zasobów między sekcjami.
*
- Wiem, Lees - zapewniła Fabia cicho, miękko, delikatnie przygarniając go do siebie, żeby się przytulił.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Wygląda dobrze - powiedział Alim. - Ale na wypadek gdybyśmy musieli uciekać, nie bardzo jest dokąd. Tunele ewakuacyjne też trzeba wykopać w większej liczbie.
*
Lees zrobił to i chwilę stali w milczeniu.
- Wszyscy tu uważają, że Isaku zdradził - powiedział w końcu dość rzeczowo, z tylko lekkim drżeniem słabnącej wiary, ocierając oczy.
- Wygląda dobrze - powiedział Alim. - Ale na wypadek gdybyśmy musieli uciekać, nie bardzo jest dokąd. Tunele ewakuacyjne też trzeba wykopać w większej liczbie.
*
Lees zrobił to i chwilę stali w milczeniu.
- Wszyscy tu uważają, że Isaku zdradził - powiedział w końcu dość rzeczowo, z tylko lekkim drżeniem słabnącej wiary, ocierając oczy.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Słusznie - przyznała Adhara. W miarę jak mówiła, wprowadzała kolejne zmiany na swoim planie. - Poszerzyć te, które mamy, i wyprowadzić nowe, jeszcze szersze, z każdej ćwiartki, najlepiej z pierścieni.
*
- Cóż... - powiedziała powoli Fabia, delikatnie głaszcząc go po włosach. - Mają jakieś dowody? Isaku niedawno bardzo ich skrzywdził, kochanie, to naturalne że spodziewają się po nim wszystkiego co najgorsze - wyjaśniła łagodnie. - Nie znaczy że powinieneś przejmować się ich gadaniem.
- Słusznie - przyznała Adhara. W miarę jak mówiła, wprowadzała kolejne zmiany na swoim planie. - Poszerzyć te, które mamy, i wyprowadzić nowe, jeszcze szersze, z każdej ćwiartki, najlepiej z pierścieni.
*
- Cóż... - powiedziała powoli Fabia, delikatnie głaszcząc go po włosach. - Mają jakieś dowody? Isaku niedawno bardzo ich skrzywdził, kochanie, to naturalne że spodziewają się po nim wszystkiego co najgorsze - wyjaśniła łagodnie. - Nie znaczy że powinieneś przejmować się ich gadaniem.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Tak i dobrze je ukryć... jeżeli elfy mają magów ziemi to może nawet zamknąć w jakiś sposób - potaknął Alim.
- Tak i dobrze je ukryć... jeżeli elfy mają magów ziemi to może nawet zamknąć w jakiś sposób - potaknął Alim.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
Adhara zmarszczyła czoło w namyśle.
- Mogą mieć smoki - przyznała. - Jeśli one nie pójdą z armią. To w ogóle bardzo dobra uwaga - pochwaliła. - W ramach zabezpieczeń zapewne należałoby nie tylko zamknąć tunele, ale w ogóle otoczyć czymś całą bryłę Twierdzy. Zasada ograniczonego zaufania i tak dalej. Może ciocia byłaby w stanie obłożyć nas kryształem...? Białomagiczny kryształ nie powinien się im poddać. I, druga zaleta, powinien trochę utrudnić wyczucie nas z odległości upiorom i wampirom.
Adhara zmarszczyła czoło w namyśle.
- Mogą mieć smoki - przyznała. - Jeśli one nie pójdą z armią. To w ogóle bardzo dobra uwaga - pochwaliła. - W ramach zabezpieczeń zapewne należałoby nie tylko zamknąć tunele, ale w ogóle otoczyć czymś całą bryłę Twierdzy. Zasada ograniczonego zaufania i tak dalej. Może ciocia byłaby w stanie obłożyć nas kryształem...? Białomagiczny kryształ nie powinien się im poddać. I, druga zaleta, powinien trochę utrudnić wyczucie nas z odległości upiorom i wampirom.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość