Złote Imperium
- Gdybym mógł znaleźć w ten sposób Parysusa, dawno bym to zrobił - sarknął Neatan. - Wymiarów jest nieskończenie wiele. Mam ci podesłać obliczenia prawdopodobieństwa, że go znajdziemy w ten sposób czy obejdzie się?
16.2: Wywiad z wampirem
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Nie da się tego zrobić w podobny sposób w jaki faraon odnalazł Ashorę? - upewnił się Syrus. - Nie będzie trzeba przeglądać nieskończoności wymiarów jeśli zaklęcie samo wybierze jeden.
- Nie da się tego zrobić w podobny sposób w jaki faraon odnalazł Ashorę? - upewnił się Syrus. - Nie będzie trzeba przeglądać nieskończoności wymiarów jeśli zaklęcie samo wybierze jeden.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Jest upiorem. Magia jest tu nieefektywna. Moja własna siostra mogłaby teraz stać mi za plecami i najstaranniej uplecione zaklęcie nie pomogłoby jej znaleźć - powiedział Neatan.
- Jest upiorem. Magia jest tu nieefektywna. Moja własna siostra mogłaby teraz stać mi za plecami i najstaranniej uplecione zaklęcie nie pomogłoby jej znaleźć - powiedział Neatan.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Dlatego mówię o czarnoksiężnikach. Ich można w ten sposób znaleźć, a Parysus potrzebuje źródła pożywienia. Jeśli targa ich ze sobą między wymiary, możemy zastawić pułapkę.
- Dlatego mówię o czarnoksiężnikach. Ich można w ten sposób znaleźć, a Parysus potrzebuje źródła pożywienia. Jeśli targa ich ze sobą między wymiary, możemy zastawić pułapkę.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Neatan westchnął.
- Robię co mogę, żeby znaleźć Parysusa, w porządku? - powiedział. Najspokojniej jak umiał.
Neatan westchnął.
- Robię co mogę, żeby znaleźć Parysusa, w porządku? - powiedział. Najspokojniej jak umiał.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Wiem - westchnął Syrus. - Przepraszam. Frustruje mnie, że nie mogę nic zrobić - przyznał.
- Wiem - westchnął Syrus. - Przepraszam. Frustruje mnie, że nie mogę nic zrobić - przyznał.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Jak nas wszystkich. Karai przybył do pałacu - dodał. - Możesz chcieć być w okolicy faraona. Wątpię, że przyczyna jest błaha.
- Jak nas wszystkich. Karai przybył do pałacu - dodał. - Możesz chcieć być w okolicy faraona. Wątpię, że przyczyna jest błaha.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Idę - zapewnił. I tak właśnie przegrał. - Dzięki. Miło się grało, ale muszę iść - przeprosił Ravkena, składając karty.
- Idę - zapewnił. I tak właśnie przegrał. - Dzięki. Miło się grało, ale muszę iść - przeprosił Ravkena, składając karty.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Ravken pokiwał głową. Tuż za jego drzwiami na Syrusa czekał Neatan i razem przeszli korytarzami. Akurat trafili na moment, kiedy Czerwoni dotarli do saloniku faraona, a jakiś służący próbował ich zatrzymać:
- Najjaśniejszy Pan śpi...
Na wypadek, gdyby spojrzenie Karaiego nie wystarczyło, jego obstawa usunęła śmiałka z drogi.
- To go obudź - powiedział Karai.
Gdy służący odbiegł - najwyraźniej Elra był mniej straszny niż Czerwony - Karai podniósł ze stolika jakąś porzuconą tam gazetę. Ta zaraza latała po całym pałacu. Oświecony obejrzał ją i odłożył.
*
Jeden z kuszników załomotał w drzwi tak brutalnie, że Dana ocknęła się z cichym krzykiem. Następnie zajrzał do komnaty.
- Najjaśniejszy Panie, w pałacu są Czerwoni. Oświecony na ciebie czeka.
Ravken pokiwał głową. Tuż za jego drzwiami na Syrusa czekał Neatan i razem przeszli korytarzami. Akurat trafili na moment, kiedy Czerwoni dotarli do saloniku faraona, a jakiś służący próbował ich zatrzymać:
- Najjaśniejszy Pan śpi...
Na wypadek, gdyby spojrzenie Karaiego nie wystarczyło, jego obstawa usunęła śmiałka z drogi.
- To go obudź - powiedział Karai.
Gdy służący odbiegł - najwyraźniej Elra był mniej straszny niż Czerwony - Karai podniósł ze stolika jakąś porzuconą tam gazetę. Ta zaraza latała po całym pałacu. Oświecony obejrzał ją i odłożył.
*
Jeden z kuszników załomotał w drzwi tak brutalnie, że Dana ocknęła się z cichym krzykiem. Następnie zajrzał do komnaty.
- Najjaśniejszy Panie, w pałacu są Czerwoni. Oświecony na ciebie czeka.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra uniósł głowę i jęknął cicho.
- Musi być wściekły o tę gazetę - mruknął. - Zaraz do niego przyjdę. Dopilnujcie, żeby służba ugościła go należycie.
Kiedy drzwi się zamknęły, usiadł na łóżku i potarł twarz.
- Chcesz iść ze mną czy dosypiasz? - zapytał Dany.
Elra uniósł głowę i jęknął cicho.
- Musi być wściekły o tę gazetę - mruknął. - Zaraz do niego przyjdę. Dopilnujcie, żeby służba ugościła go należycie.
Kiedy drzwi się zamknęły, usiadł na łóżku i potarł twarz.
- Chcesz iść ze mną czy dosypiasz? - zapytał Dany.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość