Złote Imperium
- Są tak nadęci jak rogatnice - mruknął Neatan potakująco.
Kellam wciąż tam siedział i rozmawiał z Daną, nawet bardzo uprzejmie, zdaje się o treści jakiejś książki.
- Tak, to prawda, literacko nie jest tragedii, ale Najjaśniejsza Pani, na bogów, poczekaj do rozdziału dziesiątego, to jest ten moment kiedy fabuła zupełnie się sypie - mówił właśnie.
16.2: Wywiad z wampirem
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra westchnął cicho.
- Dziękuję za krytykę - zapewnił go uprzejmie, bo jakoś nie miał wątpliwości, która książka jest przedmiotem dyskusji. - Empatia poszła. Jeśli jednak coś mu się tam przydarzyło, ty ją będziesz uspokajał.
Elra westchnął cicho.
- Dziękuję za krytykę - zapewnił go uprzejmie, bo jakoś nie miał wątpliwości, która książka jest przedmiotem dyskusji. - Empatia poszła. Jeśli jednak coś mu się tam przydarzyło, ty ją będziesz uspokajał.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Kellam rozłożył ręce.
- Twoja żona próbuje przywrócić ci honor jako twórcy, a ty doskonale wiesz jak zła jest ta książka, faraonie - zauważył. - Inaczej nie kazałbyś jej wyszukiwać i niszczyć.
- Wciąż jestem przed rozdziałem dziesiątym - przyznała Dana.
- Tak czy inaczej, wiem że ja. Oczywiście że ja. I najpewniej mało skutecznie - westchnął Kellam.
Kellam rozłożył ręce.
- Twoja żona próbuje przywrócić ci honor jako twórcy, a ty doskonale wiesz jak zła jest ta książka, faraonie - zauważył. - Inaczej nie kazałbyś jej wyszukiwać i niszczyć.
- Wciąż jestem przed rozdziałem dziesiątym - przyznała Dana.
- Tak czy inaczej, wiem że ja. Oczywiście że ja. I najpewniej mało skutecznie - westchnął Kellam.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Jeśli ona i Amaterasu postanowią dalej walczyć, będziemy się bronić - zaznaczył Elra. - W takim przypadku nie jestem w stanie dać ci żadnych gwarancji. Więc skup się przede wszystkim na zapobieganiu konfliktowi, w porządku?
- Jeśli ona i Amaterasu postanowią dalej walczyć, będziemy się bronić - zaznaczył Elra. - W takim przypadku nie jestem w stanie dać ci żadnych gwarancji. Więc skup się przede wszystkim na zapobieganiu konfliktowi, w porządku?
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Co innego twoim zdaniem robię? - spytał Kellam uprzejmie.
- Co innego twoim zdaniem robię? - spytał Kellam uprzejmie.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Tak, wiem - westchnął Elra. - Przepraszam. Doceniam - zapewnił. Milczał chwilę. - Co się tyczy książki, mówiłem Danie, że jest zła - przyznał.
- Tak, wiem - westchnął Elra. - Przepraszam. Doceniam - zapewnił. Milczał chwilę. - Co się tyczy książki, mówiłem Danie, że jest zła - przyznał.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Nie aż tak - uparła się Dana.
Kellam ogłosił wkrótce, że musi iść spać. Gdy wyszedł, Dana odczekała jakieś piętnaście sekund, nim dodała:
- Jest absolutnie okropna, a sposób w jaki wykreowałeś postaci kobiecie jest, mówiąc delikatnie, wysoce obraźliwy. Gdyby to coś wpadło w ręce Karaiego przed ustanowieniem jego nowych przykazań wiary, mógłby zachować chusty i brak duszy, i wszystko, i wciąż wyjść na tego bardziej postępowego.
- Nie aż tak - uparła się Dana.
Kellam ogłosił wkrótce, że musi iść spać. Gdy wyszedł, Dana odczekała jakieś piętnaście sekund, nim dodała:
- Jest absolutnie okropna, a sposób w jaki wykreowałeś postaci kobiecie jest, mówiąc delikatnie, wysoce obraźliwy. Gdyby to coś wpadło w ręce Karaiego przed ustanowieniem jego nowych przykazań wiary, mógłby zachować chusty i brak duszy, i wszystko, i wciąż wyjść na tego bardziej postępowego.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Wiem - zapewnił Elra. - To były inne czasy. I mówiłem ci, że jest zła. Nawet na tamte standardy, co dopiero dzisiejsze.
- Wiem - zapewnił Elra. - To były inne czasy. I mówiłem ci, że jest zła. Nawet na tamte standardy, co dopiero dzisiejsze.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Inne czasy? - powtórzyła Dana. - Dwadzieścia stron napisałeś o tym jakim wspaniałym honorem jest zaproszenie do łoża przez faraona. To nie czasy, słońce, to wrodzone megalomaństwo - dodała z powagą.
- Inne czasy? - powtórzyła Dana. - Dwadzieścia stron napisałeś o tym jakim wspaniałym honorem jest zaproszenie do łoża przez faraona. To nie czasy, słońce, to wrodzone megalomaństwo - dodała z powagą.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Ech, przejrzałaś mnie - westchnął Elra z rezygnacją i zwiesił smutno głowę. - I co zrobisz z tą nowo nabytą wiedzą?
- Ech, przejrzałaś mnie - westchnął Elra z rezygnacją i zwiesił smutno głowę. - I co zrobisz z tą nowo nabytą wiedzą?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości