- Dobranoc - potaknęła Fabia. Czule ucałowała Leesa w czubek głowy na pożegnanie i pomachała Flokiemu.
Przez chwilę stali w milczeniu.
- Przynieść ci jakieś futro? - zaproponowała Isakowi. Zimno było. W znacznej mierze od szopy. Siłą rzeczy.
20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
- Cerro
- Takeshi
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
Isaku pokiwał głową.
- Tak i może niech służba przyniesie nam coś do siedzenia - dodał.
Powinni porozmawiać z Istą zanim wykluje się w swej pełnej krasie nieporadnego, zamrażającego świat bydlaka.
- Tak i może niech służba przyniesie nam coś do siedzenia - dodał.
Powinni porozmawiać z Istą zanim wykluje się w swej pełnej krasie nieporadnego, zamrażającego świat bydlaka.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
Fabia pokiwała głową.
- To zaraz wrócę.
W istocie, wróciła zaledwie chwilę później, już owinięta w futro, w towarzystwie służącego z trzema krzesłami. Bo szczerze głupio by jej było siedzieć sobie wygodnie i nie zaoferować tego samego komfortu również Mamoru.
Futra zresztą też miała dwa. Podała jedno Isakowi, a z drugim podeszła do Czerwonego.
- Proszę.
- To zaraz wrócę.
W istocie, wróciła zaledwie chwilę później, już owinięta w futro, w towarzystwie służącego z trzema krzesłami. Bo szczerze głupio by jej było siedzieć sobie wygodnie i nie zaoferować tego samego komfortu również Mamoru.
Futra zresztą też miała dwa. Podała jedno Isakowi, a z drugim podeszła do Czerwonego.
- Proszę.
- Cerro
- Takeshi
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
Mamoru zerknął na nią.
- Dziękuję, pani - zapewnił, wziął futro i narzucił na siebie.
Chociaż krzesło zignorował, bo znacznie wygodniej było mu na ziemi. Bliższe temu jak zawsze ćwiczył skupienie na magii, a potrzebował go w tej chwili niemało.
Isaku obserwował to lekko sceptycznie. Fabia, dokładnie przeciwnie niż Lees, była za dobra. Nic jednak nie powiedział. Usiadł na krześle i zwiesił swobodnie rękę, kiwając na Fabianę, żeby wsunęła swoją dłoń w jego.
- Dziękuję, pani - zapewnił, wziął futro i narzucił na siebie.
Chociaż krzesło zignorował, bo znacznie wygodniej było mu na ziemi. Bliższe temu jak zawsze ćwiczył skupienie na magii, a potrzebował go w tej chwili niemało.
Isaku obserwował to lekko sceptycznie. Fabia, dokładnie przeciwnie niż Lees, była za dobra. Nic jednak nie powiedział. Usiadł na krześle i zwiesił swobodnie rękę, kiwając na Fabianę, żeby wsunęła swoją dłoń w jego.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
Fabia usiadła sobie obok i wsunęła rękę w jego dłoń, splatając ze sobą ich palce. Po chwili wpatrywania się w uchylone drzwi budynku, zadarła głowę i spojrzała w niebo.
Po chwili milczenia połączyła się znów z nie-taką-małą smoczycą, żeby mogła popatrzeć sobie trochę na świat jej oczami i zaczęła po cichu opowiadać Isaku o najnowszych konstelacjach, wskazując je wolną ręką na nieboskłonie.
Po chwili milczenia połączyła się znów z nie-taką-małą smoczycą, żeby mogła popatrzeć sobie trochę na świat jej oczami i zaczęła po cichu opowiadać Isaku o najnowszych konstelacjach, wskazując je wolną ręką na nieboskłonie.
- Cerro
- Takeshi
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
Isaku przez chwilę słuchał z uwagą.
- Chyba ci nie mówiłem - powiedział wreszcie. - N'gaya będzie w końcu studiowała astronomię.
- Chyba ci nie mówiłem - powiedział wreszcie. - N'gaya będzie w końcu studiowała astronomię.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
- Och, naprawdę? - zdumiała się, a potem uśmiechnęła się miękko. - Nie, nie mówiłeś. Trochę mi to schlebia - przyznała z rozbawieniem. - Ale to świetnie. Że znalazła coś, co ja interesuje. I może będziemy się czasem widzieć na katedrze.
- Cerro
- Takeshi
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
- Słusznie ci schlebia, bo jestem pewien, że to twoja zasługa. Zresztą nawet nie zaprzecza - zapewnił Isaku. - Zrobiłaś na niej wielkie wrażenie.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
Fabia uśmiechnęła się miękko.
- To bardzo miłe - przyznała cicho. - Generalnie, studenci raczej mnie lubią z tego co udało mi się dowiedzieć. Tamten wykład to był dobry pomysł. W zasadzie, przyszedł dziś rano list od przewodniczącej Rady Studenckiej. Chcieliby zorganizować kolejny.
- To bardzo miłe - przyznała cicho. - Generalnie, studenci raczej mnie lubią z tego co udało mi się dowiedzieć. Tamten wykład to był dobry pomysł. W zasadzie, przyszedł dziś rano list od przewodniczącej Rady Studenckiej. Chcieliby zorganizować kolejny.
- Cerro
- Takeshi
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
Isaku mruknął i skrzywił się lekko.
- Powinniśmy zaaranżować porządną ochronę. Berg ma rację - powiedział.
- Powinniśmy zaaranżować porządną ochronę. Berg ma rację - powiedział.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości