Złote Imperium
Dana spojrzała. Nie zauważyła kolacji wcześniej. Podeszła i usiadła, odrzucając na plecy wilgotne kosmyki. Ostrożnie ujęła sztućce, poczekała aż Elra jej nałoży i powolutku zaczęła jeść.
16.2: Wywiad z wampirem
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra też usiadł, tym razem obok, i zwalczył chęć skulenia się w sobie.
- Chciałabyś, żebym ci potem poczytał? - zaoferował nieśmiało.
Naprawdę nie wiedział, co powinien mówić i robić w takiej sytuacji i bał się, że skończy z drugim "pięknym ogrodem".
Elra też usiadł, tym razem obok, i zwalczył chęć skulenia się w sobie.
- Chciałabyś, żebym ci potem poczytał? - zaoferował nieśmiało.
Naprawdę nie wiedział, co powinien mówić i robić w takiej sytuacji i bał się, że skończy z drugim "pięknym ogrodem".
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Tak - potaknęła Dana. - Jak dzieci? - spytała z nadzieją, że jakoś zmusi Elrę do mówienia, żeby odgonić tę ciążącą ciszę.
- Tak - potaknęła Dana. - Jak dzieci? - spytała z nadzieją, że jakoś zmusi Elrę do mówienia, żeby odgonić tę ciążącą ciszę.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Dobrze - podchwycił Elra, któremu natychmiast trochę ulżyło. - Ciągle są chorzy, ale nie widać tego po nich. Lees i Brunhilda płaczą na widok lekarstw i służąca Neatana musi przekupywać ich ciastkami, żeby łykali. I Brunhilda opowiadała mi o swoich nowych mocach - dodał z rozbawieniem. - Bardzo się tym cieszy.
- Dobrze - podchwycił Elra, któremu natychmiast trochę ulżyło. - Ciągle są chorzy, ale nie widać tego po nich. Lees i Brunhilda płaczą na widok lekarstw i służąca Neatana musi przekupywać ich ciastkami, żeby łykali. I Brunhilda opowiadała mi o swoich nowych mocach - dodał z rozbawieniem. - Bardzo się tym cieszy.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Dana uśmiechnęła się. Jednocześnie z oczu pociekły jej obficie łzy.
- To dobrze - powiedziała łamiącym się głosem.
Dana uśmiechnęła się. Jednocześnie z oczu pociekły jej obficie łzy.
- To dobrze - powiedziała łamiącym się głosem.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra potaknął, jednocześnie przygarniając ją do siebie i przytulając mocno. Oparł brodę o czubek jej głowy i też dość mokro pociągnął nosem, czując jak wilgoć gromadzi mu się w oczach.
- W czasie kiedy się uczy robić mikstury, Jon i Lees chodzą na plażę... - ciągnął dzielnie. - Znaczy, chodzili, teraz głównie wypoczywają w pokoju.
Elra potaknął, jednocześnie przygarniając ją do siebie i przytulając mocno. Oparł brodę o czubek jej głowy i też dość mokro pociągnął nosem, czując jak wilgoć gromadzi mu się w oczach.
- W czasie kiedy się uczy robić mikstury, Jon i Lees chodzą na plażę... - ciągnął dzielnie. - Znaczy, chodzili, teraz głównie wypoczywają w pokoju.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- To dobrze - powtórzyła Dana, zaciskając kurczowo dłonie na jego ubraniu. - Dobrze, że są tam.
- To dobrze - powtórzyła Dana, zaciskając kurczowo dłonie na jego ubraniu. - Dobrze, że są tam.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra potaknął, znów pociągnął nosem i otarł oczy grzbietem dłoni.
- Tak. Chociaż nie przez cały czas było tam tak całkiem bezpiecznie - przyznał. - Nie przyznali się, ale inwazja upiorów chyba im napędziła sporo strachu.
Elra potaknął, znów pociągnął nosem i otarł oczy grzbietem dłoni.
- Tak. Chociaż nie przez cały czas było tam tak całkiem bezpiecznie - przyznał. - Nie przyznali się, ale inwazja upiorów chyba im napędziła sporo strachu.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Racja - szepnęła Dana. - Nigdzie nie jest dla nas naprawdę bezpiecznie.
Odsunęła się od niego, delikatnie acz stanowczo, przetarła rękawem oczy. Skończyła jeść, wypiła kielich wina i pomaszerowała wprost do łóżka.
- Racja - szepnęła Dana. - Nigdzie nie jest dla nas naprawdę bezpiecznie.
Odsunęła się od niego, delikatnie acz stanowczo, przetarła rękawem oczy. Skończyła jeść, wypiła kielich wina i pomaszerowała wprost do łóżka.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra spojrzał za nią. Zawahał się chwilę.
- Przepraszam. Nie chciałem... cię dobijać. - Milczał chwilę, potem wstał, rozebrał się i poszedł dołączyć do żony. Bardzo delikatnie objął ją ramieniem.
Elra spojrzał za nią. Zawahał się chwilę.
- Przepraszam. Nie chciałem... cię dobijać. - Milczał chwilę, potem wstał, rozebrał się i poszedł dołączyć do żony. Bardzo delikatnie objął ją ramieniem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość