20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
- Akayla
- Kruk
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
- Pomyślałam, że przejdę się z tobą - wyjaśniła. - Jeśli ci to nie będzie przeszkadzać.
- Cerro
- Takeshi
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
- Planowałem pobiegać - przyznał. - Ale możemy zacząć od spaceru - zapewnił i podał jej ramię.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
Fabia uśmiechnęła się do niego miękko i przyjęła podane jej ramię.
- W takim razie może pójdziemy w kierunku stajni i wezmę Karasu? - zaproponowała. - Powinien dać radę dotrzymać ci kroku - zażartowała.
- W takim razie może pójdziemy w kierunku stajni i wezmę Karasu? - zaproponowała. - Powinien dać radę dotrzymać ci kroku - zażartowała.
- Cerro
- Takeshi
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
- To raczej ja mogę nie dać rady - stwierdził Isaku. - W porządku. Albo może po prostu wybierzmy się na przejażdżkę - zgodził się jednak, ruszyli więc przez śnieg w stronę stajni.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
Stajenni przygotowali im konie dosyć sprawnie, byli więc w siodłach już krótko później. Przez chwilę jechali w milczeniu, wreszcie Fabia westchnęła ciężko.
- Wiesz, po tym jak wyszedłeś, rozmawiałam jeszcze chwilę z Leesem - zaczęła.
- Wiesz, po tym jak wyszedłeś, rozmawiałam jeszcze chwilę z Leesem - zaczęła.
- Cerro
- Takeshi
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
- W porządku... - powiedział Isaku ostrożnie. - I co z nim?
- Akayla
- Kruk
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
- Cóż... zapytał mnie, czy uważam, że mógłby być rycerzem, tak jak ty. Czuje się bezużyteczny i chciałby pomóc. Linia frontu to w jego odczuciu najlepsze miejsce w tym celu - streściła. - Próbowałam mu zasugerować, żeby może zainteresował się dyplomacją albo przynajmniej dowodzeniem, ale chyba uważa to za beznadziejnie nudne.
- Cerro
- Takeshi
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
Isaku milczał długą chwilę. Bardzo długą.
- Jestem zaskoczony - przyznał w końcu.
Spróbował sobie wyobrazić Leesa jako rycerza, szarżującego na kogoś z kopią niczym Jon. Czy chłopak w ogóle wiedział, że musiałby przytyć w tym celu? Chyba tak, przecież nie był głupi.
- Jestem zaskoczony - przyznał w końcu.
Spróbował sobie wyobrazić Leesa jako rycerza, szarżującego na kogoś z kopią niczym Jon. Czy chłopak w ogóle wiedział, że musiałby przytyć w tym celu? Chyba tak, przecież nie był głupi.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
- Ja też - mruknęła Fabia.
Milczała chwilę, wreszcie prychnęła z rozbawieniem.
- Leży ze złamanym kręgosłupem i myśli o wojaczce. Naprawdę jest twoim synem. - Powoli pokręciła głową. - Trzeba mu to wybić z głowy, ale nie wiem jak to zrobić bez wbijania go głębiej w to poczucie bezużyteczności - przyznała.
Milczała chwilę, wreszcie prychnęła z rozbawieniem.
- Leży ze złamanym kręgosłupem i myśli o wojaczce. Naprawdę jest twoim synem. - Powoli pokręciła głową. - Trzeba mu to wybić z głowy, ale nie wiem jak to zrobić bez wbijania go głębiej w to poczucie bezużyteczności - przyznała.
- Cerro
- Takeshi
Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali
- Nie, wręcz przeciwnie - powiedział Isaku. - Zabiorę go ze sobą do Imperium.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości