17. Wredne i rogate
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Służę tej samej królowej. Skrzywdziłem ją i chciałbym chociaż trochę odkupić swoją winę, bo na przebaczenie nie zasługuję. Dlatego... i ponieważ nie znoszę bezczynności kiedy mam siłę do pracy... szukam sposobów, żeby być przydatny, bardziej niż marginalnie jak jestem teraz.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Skacząc do czarnej magii, z uzależnieniem i żądzami władzy nieodmiennie wpisanymi w zawód - powiedział sceptycznie Neatan. - Jak ci się nudzi, skocz do Isaku. Dzieciak biega w kółko i pomoc mu się przyda.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Pójdę do niego - zgodził się Syrus. - Dziękuję, pomogłeś - dodał ciepło.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
Neatan prychnął jakby Syrus go obraził i rozłączył się.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
Następnego dnia rano - no, koło południa - Elra wybrał się w odwiedziny do Brunhildy.
- Cześć, kochana - przywitał się ciepło.
- Cześć, kochana - przywitał się ciepło.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Cześć, tata - powiedziała Brunhilda, która jadła właśnie obiad jak mała dama, siedząc przy otwartych drzwiach tarasowych. - Byłam dzisiaj w zigguracie i kroiłam ropuchy - pochwaliła się. - Zacięłam się srebrnym nożem, patrz. - Pokazała mu paluszek, opatrzony chyba pajęczyną.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Jej, rzeczywišcie - sapnął Elra. - Mam nadzieję, że nie bolało za bardzo?
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Bolało i tryskała krew, ale nie płakałam - zapewniła dzielnie Brunhilda.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Dzielna jesteś - pochwalił ciepło Elra. - Ale też, z drugiej strony, słyszałem że odgrażasz się niańkom. Czy to prawda? - zapytał, przybierając surowy wyraz twarzy.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- No co ty, tato! - zawołała Brunhilda. - Tylko jak są niegrzeczne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości