Elra westchnął ciężko.
- Nie upuść - poprosił tylko. - W wolnym tłumaczeniu pisze, że "skóra dawnych władców pustyni była biała niczym kość słoniowa, co było jawnym dowodem ich boskiego pochodzenia. Nosili oni korony z"... - Zamrugał. - ..."z fragmentów skóry wszystkich zwierząt ziemskich, im poddanych"? Nonsens. Dlatego wygląda tak dziwnie. Nie wiem, skąd to wytrzasnęli. To musi być pismo z czasów po upadku mojej dynastii, datowanie na plakietce na pewno jest błędne. "Dar władzy nad stworzeniem utracony został w chwili barbarzyńskiego mordu, dokonanego na ostatnim członku dynastii. Panujący nam ród jest niczym więcej, aniżeli uzurpatorami, przywłaszczającymi sobie tytuł i chwałę Boga Słońce. Modlimy się, by ich zbrodnia i sprawiedliwe rządy Elradrienda Ostatniego pozostały w pamięciach dzieci piasków." Wydaje mi się, że to nie jest żaden konkretny członek dynastii - mruknął - tylko jako takie wyobrażenie o niej. A w każdym razie to nie brzmi jakby autorzy kiedykolwiek mnie znali.
17. Wredne i rogate
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Elradriend Ostatni - zakwiczał wesoło Isaku.
- Bóg Słońce - powtórzyła Dana tęsknie i poszła ostrożnie odwiesić papirus. Isaku za jej plecami udał, że omdlewa z zachwytu.
- Bóg Słońce - powtórzyła Dana tęsknie i poszła ostrożnie odwiesić papirus. Isaku za jej plecami udał, że omdlewa z zachwytu.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
Fabia stłumiła chichot i złapała "omdlewającego" Isaku w ramiona.
Elra dyplomatycznie ich zignorował. Zasadniczo, cieszył się, że wycieczka się im podoba.
- Podsyłamy wampirowi tłumaczenie z uwagami i wywracamy świat badaczy historii Imperium do góry nogami? - zagadnął Danę z rozbawieniem.
Elra dyplomatycznie ich zignorował. Zasadniczo, cieszył się, że wycieczka się im podoba.
- Podsyłamy wampirowi tłumaczenie z uwagami i wywracamy świat badaczy historii Imperium do góry nogami? - zagadnął Danę z rozbawieniem.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
Dana wpatrywała się w obraz.
- Myślę, że on wie - stwierdziła wreszcie enigmatycznie. - Wracamy? - spytała towarzystwo. - Robi się późno.
- Myślę, że on wie - stwierdziła wreszcie enigmatycznie. - Wracamy? - spytała towarzystwo. - Robi się późno.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Pewnie masz rację - przyznał Elra. Często o tym zapominał, ale wampiry były jednak antyczne. - Tak, wracajmy.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- To należy do Kellama - powiedziała Dana. - A on wciąż czasem mówi o tobie per "berbeć" jak się zapomni.
- Nie pojmuję, jakim cudem znasz tak dobrze kogoś, kto nigdy nie opuszcza pokoju i śpi cały dzień - przyznał Isaku, gdy już wychodzili.
- Lubi te same książki co ja, więc ciągle coś sobie podbieramy i zjawiamy się u siebie, żeby to sobie zabrać - wyjaśniła Dana.
Isaku zacmokał z uznaniem. Dana musiała czytać naprawdę wysublimowane i zawiłe rzeczy, skoro podbierała je staremu jak świat wampirowi.
- Nie pojmuję, jakim cudem znasz tak dobrze kogoś, kto nigdy nie opuszcza pokoju i śpi cały dzień - przyznał Isaku, gdy już wychodzili.
- Lubi te same książki co ja, więc ciągle coś sobie podbieramy i zjawiamy się u siebie, żeby to sobie zabrać - wyjaśniła Dana.
Isaku zacmokał z uznaniem. Dana musiała czytać naprawdę wysublimowane i zawiłe rzeczy, skoro podbierała je staremu jak świat wampirowi.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Och. Myślałem że po prostu zna się z wampirem który jest właścicielem - przyznał Elra. - Po namyśle, to rzeczywiście byłoby bardzo nie w jego stylu.
Fabia sapnęła z podziwem, bo najwyraźniej pomyślała sobie dokładnie to samo, co Isaku.
- A ty się mną zachwycałaś, a wcale nie jesteś gorsza - mruknęła z rozbawieniem.
Fabia sapnęła z podziwem, bo najwyraźniej pomyślała sobie dokładnie to samo, co Isaku.
- A ty się mną zachwycałaś, a wcale nie jesteś gorsza - mruknęła z rozbawieniem.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Nie przesadzajmy - powiedziała cicho zaczerwieniona nagle Dana, która nie zamierzała ich wyprowadzać z błędu, zwłaszcza że już wsiadali do lektyki i temat mógł naturalnie umrzeć. - Podoba mi się to miejsce. Bardzo tutaj ładnie. Trochę się bałam, że będzie jak w getcie krwawych elfów na Północy.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
Elra mruknął.
- Mimo wszystko ciężko powiedzieć jak by na nas zareagowali gdybyśmy przyszli tu w nocy - stwierdził. - Sprawiają wrażenie ludu, który ceni sobie prywatność. A tak poza tym, mają jednak trochę inny charakter niż elfy Ashory.
- Mimo wszystko ciężko powiedzieć jak by na nas zareagowali gdybyśmy przyszli tu w nocy - stwierdził. - Sprawiają wrażenie ludu, który ceni sobie prywatność. A tak poza tym, mają jednak trochę inny charakter niż elfy Ashory.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Masz rację - przyznała Dana, obraz skutecznie zabitego entuzjazmu i umilkła.
Gdy dotarli do pałacu, Isaku i Fabia życzyli im dobrej nocy i poszli zjeść kolację i przespać się. Wrócić do domu zamierzali następnego dnia. Dana oddaliła się z Ćmą oddać klucz Kellamowi i do biblioteki.
Gdy dotarli do pałacu, Isaku i Fabia życzyli im dobrej nocy i poszli zjeść kolację i przespać się. Wrócić do domu zamierzali następnego dnia. Dana oddaliła się z Ćmą oddać klucz Kellamowi i do biblioteki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość