Złote Imperium
- Mnie też - przyznała Dana. - Zapytałam, czy będzie w stanie to przerwać, jeśli będzie bardzo źle, ale to wszystko, czego się obawia, najpewniej stanie się gdy ciąża będzie miała pięć miesięcy, może później. Pięć miesięcy! - szepnęła. - Lees urodził się tylko trochę później.
16.2: Wywiad z wampirem
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra skrzywił się paskudnie.
- Pewnie to byłoby za wcześnie, żeby odchowywać je tak jak Leesa, prawda? - zapytał cicho.
Elra skrzywił się paskudnie.
- Pewnie to byłoby za wcześnie, żeby odchowywać je tak jak Leesa, prawda? - zapytał cicho.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Najprawdopodobniej by umarło - powiedziała Dana. - Ale może jest szansa. Tylko że jeśli wtedy umrze... To będzie dziecko. Nie coś bardziej podobnego do fasoli. Będzie miało płeć, imię...
- Najprawdopodobniej by umarło - powiedziała Dana. - Ale może jest szansa. Tylko że jeśli wtedy umrze... To będzie dziecko. Nie coś bardziej podobnego do fasoli. Będzie miało płeć, imię...
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra zaczynał już trochę żałować, że zgodził się kontynuować tę nieplanowaną ciążę.
- Nie dałoby się wtedy... nie wiem, wsadzić go do jakiejś kadzi? Żeby rosło tak jak powinno normalnie...?
Elra zaczynał już trochę żałować, że zgodził się kontynuować tę nieplanowaną ciążę.
- Nie dałoby się wtedy... nie wiem, wsadzić go do jakiejś kadzi? Żeby rosło tak jak powinno normalnie...?
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- To właśnie robił Neatan przy Leesie. Symulował warunki... Bez kadzi - dodała Dana. - Nie wiem, skąd wzięła ci się kadź. - Umilkła na chwilę. - Ale szanse wtedy też były małe, pamiętasz?
- To właśnie robił Neatan przy Leesie. Symulował warunki... Bez kadzi - dodała Dana. - Nie wiem, skąd wzięła ci się kadź. - Umilkła na chwilę. - Ale szanse wtedy też były małe, pamiętasz?
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- No bo... ono tam pływa. W środku - mruknął Elra, trochę się czerwieniąc. - Dlatego pomyślałem o kadzi. - Westchnął ciężko. - Pamiętam - przyznał. - Ale teraz są jeszcze mniejsze i... martwię się, jak to zniesiesz, jeśli spróbujemy, a jednak się nie uda. I bez tego było ci ostatnio ciężko.
- No bo... ono tam pływa. W środku - mruknął Elra, trochę się czerwieniąc. - Dlatego pomyślałem o kadzi. - Westchnął ciężko. - Pamiętam - przyznał. - Ale teraz są jeszcze mniejsze i... martwię się, jak to zniesiesz, jeśli spróbujemy, a jednak się nie uda. I bez tego było ci ostatnio ciężko.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Z drugiej strony nic się nie musi wydarzyć - powiedziała Dana. - A jeśli zdecydujemy się teraz to skończyć, efekt jest pewny i nieodwoływalny.
- Z drugiej strony nic się nie musi wydarzyć - powiedziała Dana. - A jeśli zdecydujemy się teraz to skończyć, efekt jest pewny i nieodwoływalny.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Cóż... to prawda - przyznał Elra. Milczał chwilę. - Zniesiesz to? Jeśli mimo starań wszystko szlag trafi?
- Cóż... to prawda - przyznał Elra. Milczał chwilę. - Zniesiesz to? Jeśli mimo starań wszystko szlag trafi?
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Dana odwróciła się, żeby na niego spojrzeć.
- Wydaje mi się, że "zniosę" wszystko, Elra. Dosłownie wszystko. I że wystarczająco już to udowodniłam.
Dana odwróciła się, żeby na niego spojrzeć.
- Wydaje mi się, że "zniosę" wszystko, Elra. Dosłownie wszystko. I że wystarczająco już to udowodniłam.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Ja nie... masz rację - przyznał cicho. - Przepraszam. Martwię się o ciebie, to wszystko. - Milczał chwilę. - Więc... próbujemy?
- Ja nie... masz rację - przyznał cicho. - Przepraszam. Martwię się o ciebie, to wszystko. - Milczał chwilę. - Więc... próbujemy?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości