19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Tu piszemy nasze ST.
Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » sob kwie 03, 2021 10:19 pm

Dzień 39

- Chciałem chwilę porozmawiać - wyjaśnił jej. Skończył przybijać deskę (jedną z ostatnich), a potem odłożył młotek i gestem zaprosił ją żeby poszła, usiąść sobie z nim na relingu. - W zasadzie chciałem cię dopytać o parę rzeczy - sprecyzował. - Pani Mauli zdarza się przekładać kapitanów ze statku na statek bez pytania i powodu? Lub w ogóle zdejmować ze stanowiska? - zapytał ją prosto z mostu. Bo go to gryzło.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Cerro » sob kwie 03, 2021 11:12 pm

Dzień 39

Ryu zamrugała.

- Nie - powiedziała. - Mianuje nowych, jeżeli poprzedni zginie, ale to raczej wszystko. Nawet w wybór pierwszych oficerów raczej się nie wtrąca. Raz chyba wymieniła kapitana, bo poprzedni dostał galeon... ale zabrał załogę ze sobą i jego poprzednia jednostka dostała zupełnie nową obsadę. - Zawahała się. - Nooo... i jest jeszcze "Widmo". Jego pierwszy kapitan powiesił pół załogi pod zarzutem buntu, na który nie miał dowodów i pani Maula urwała mu głowę. - Nie była to bynajmniej metafora. Ryu widziała. - Załoga drugiego kapitana chciała się zbuntować, ale jednak poszli do pani Mauli i wtedy też im go wymieniła. Ten okręt jest pechowy. Od roku kapitanem jest tam Liv i nic się więcej nie działo, ale i tak... - Zdała sobie sprawę, że Syrus prawdopodobnie w ogóle nie wie, o czym ona papla. Zreflektowała się zaraz i spytała z niepokojem: - Czy... czy coś się stało, Syrus-sama? Chyba pani Maula nie zabrała ci statku?

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » sob kwie 03, 2021 11:19 pm

Dzień 39

- Nie, nie - zapewnił ją łagodnie, uspokajająco. - Nic się nie stało. Rozmawialiśmy i zacząłem się zastanawiać nad implikacjami wejścia do armady - wyjaśnił. - Uspokoiłaś. W twoim temacie - dodał. - Jak formalnie przebiega rekrutacja z załogi jednego statku do drugiego?

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Cerro » sob kwie 03, 2021 11:20 pm

Dzień 39

Ryu aż podskoczyła jak mała piłka kilka centymetrów nad ziemię. Była nadzieja! Namacalna!

- Kapitanowie ustalają to między sobą - wyjaśniła jednak bardzo rzeczowo. - Jeżeli oboje się zgodzą na transfer, to po prostu dostaje się rozkaz zmiany okrętu. Chociaż większość kurtuazyjnie pyta.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » sob kwie 03, 2021 11:25 pm

Dzień 39

Syrus uśmiechnął się, łagodnie rozbawiony jej radością.

- Rozumiem, dziękuję - odrzekł. - Co z twoimi synami?

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Cerro » sob kwie 03, 2021 11:30 pm

Dzień 39

Ryu zamrugała.

- W jakim sensie...? Że...? - Zrozumiała wreszcie, że Syrus implikuje wspólne przeniesienie. - Nie, nie, nie! - zapiszczała. - Są już dorośli i znakomicie sobie radzą. Nie służymy razem, jeden z nich jest kapitanem na innym galeonie, a drugi pierwszym oficerem. Myślę, że trafią samodzielnie łyżkami do ust, nawet jeśli się oddalę. Albo że przynajmniej mają od tego własnych ludzi.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » sob kwie 03, 2021 11:34 pm

Dzień 39

Syrus uśmiechnął się z lekkim rozbawieniem.

- To dobrze - stwierdził. - Wybacz mi. Nie wiedziałem i wolałem zapytać. Na jakim stanowisku ty pracujesz na "Okruchu", tak właściwie? - zainteresował się, uświadomiwszy sobie że w zasadzie to tego też nie wie.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Los » ndz kwie 04, 2021 9:01 am

Dzień 39

- Kiedyś przy żaglach, Syrus-sama - powiedziała Ryu. Głównie dlatego nie miała większych problemów z ich takielunkiem. - Ostatnie kilka miesięcy pod pokładem, przy artylerii.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » ndz kwie 04, 2021 9:33 am

Dzień 39

Syrus kiwnął głową. Dobrze się składało, będzie ich miał kto uczyć. Chociaż pewnie i tak będzie musiał dobrać parę osób do obsługi dział od siebie z portu. Na szczęście miał trochę ludzi którzy zgodzili się złożyć przysięgę, a nie byli chwilowo aktywnie zaokrętowani na żadnej z fregat. On i pozostała dwójka będą mogli uzupełnić braki, przynajmniej częściowo.

- Co ci się bardziej podobało, Ryu-san? - zainteresował się.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Los » ndz kwie 04, 2021 10:38 am

Dzień 39

- Praca na żaglach na galeonach jest bardzo ciężka - powiedziała Ryu. - Więc chyba mimo wszystko praca pod pokładem. Normalnie trzeba tylko pilnować, żeby działa się nie przesuwały. W czasie bitwy robi się tam niebezpiecznie i wszędzie jest pełno dymu, o wtedy robi się dość okropnie.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości