19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Tu piszemy nasze ST.
Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » ndz kwie 04, 2021 11:13 pm

Dzień 41

Derek właśnie schodził ze statku po skończeniu zmiany - poza przerwą na naukę strzelania, w czasie której jego też troszkę osmoliło, zajmował się przez cały ten dzień impregnowaniem desek.

- Ryu-chan! - zawołał radośnie na jej widok i dopadł jej w podskokach żeby ją uściskać. Po popołudniowych piskach, które słyszał nawet spod pokładu, domyślał się pozytywnego rezultatu ich próśb.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Cerro » ndz kwie 04, 2021 11:15 pm

Dzień 41

- Hej! - zawołała Ryu, zarzucając mu ramiona na szyję i praktycznie na niego wskakując, oplatając go nogami w pasie. - Zostaję! - oznajmiła jakby się nie domyślał, ujęła jego twarz w dłonie i pocałowała go namiętnie.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » ndz kwie 04, 2021 11:20 pm

Dzień 41

Derek odwzajemnił pocałunek, a potem zawirował z kunoichi w ramionach, śmiejąc się radośnie.

- Mówiłem że wszystko będzie dobrze! Tak się cieszę! - sapnął, szczerząc się do niej pogodnie.

- Gratuluję - odezwał się z boku Larkin, pokazując kły w uśmiechu.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Cerro » ndz kwie 04, 2021 11:22 pm

Dzień 41

Ryu pisnęła jak mały piesek, odskakując lekko. Nie słyszała w ogóle Larkina.

- Och, to ty - sapnęła i roześmiała się. - Dziękuję - powiedziała i rzuciła się również jemu na szyję.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » ndz kwie 04, 2021 11:28 pm

Dzień 41

Larkin objął ją i uściskał czule - no, uważając żeby jej przypadkiem nie zgnieść, w końcu krucha była.

- Dasz celebracyjnego łyczka? - poprosił, kiedy już się wypuścili.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Cerro » ndz kwie 04, 2021 11:30 pm

Dzień 41

- Mhm... pewnie - powiedziała Ryu, uśmiechając się przepraszająco do Dereka.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » ndz kwie 04, 2021 11:35 pm

Dzień 41

Derek wyszczerzył się i machnął ręką na znak, że nie szkodzi.

- W międzyczasie wezmę nam kolację i siądziemy sobie potem razem - zdecydował i poleciał. Trochę podskakiwał po drodze. Najwyraźniej w szczęściu udzieliła mu się energia Ryu.

Larkin, widząc to, zarechotał.

- Jesteście przeuroczy - stwierdził, siadając sobie z Ryu jak poprzednio, pod drzewkiem, żeby ją sobie dobrze chwycić i łyknąć swoje.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Cerro » ndz kwie 04, 2021 11:38 pm

Dzień 41

- Mhm. Może trochę - powiedziała pogodnie Ryu, tym razem zupełnie rozluźniona, bo w końcu znała już mało agresywne obyczaje Larkina. - To nie tak, że byłam nieszczęśliwa na galeonach... ale po tym miesiącu z wami już nie potrafię o nich myśleć jak o domu - dodała, jakby czując potrzebę wytłumaczenia się ze swojej radości.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » ndz kwie 04, 2021 11:48 pm

Dzień 41

Larkin roześmiał się.

- Bo jesteśmy jedną dużą rodziną - potwierdził, czule trącając ją w nosek.

Zaciął ją, wypił i porządnie obwiązał jej rękę chusteczką.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Cerro » pn kwie 05, 2021 10:45 am

Dzień 41

- Jesteście - przyznała mu. - Jesteśmy - poprawiła, wydzielając nową porcję szczęśliwości akurat na czas, kiedy sobie chłeptał.

Wkrótce później, z ręką zagojoną przez Nimathe, była już w swoim szałasie z Derekiem.

- Jak wrażenia z pierwszych ćwiczeń? - zaciekawiła się.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości